Mieszkanie w klatce ma takie prawa, weźcie się za robotę a nie narzekać i postawić sobie własny domek..można to w każdej porcji politycznej
Telewizja Polsat program: Interwencja.
Zgłoś
Straż miejska,policja, spółdzielnia mieszkaniowa zgłaszać uciążliwych sąsiadów do skutku.
Znów latają jak debile.Do szkoły to mamusia nie posyla tylko bąbelki siedzą w domu.Czemu szkoła się nie interesuje dlaczego dzieci nie chodzą.
Ja przez wiele lat tak się męczyłam niestety. Aż w końcu podjęłam decyzje i sprzedałam mieszkanie. Kupiłam na parterze podnieśliśmy sufity i mam spokój. Ale tylko współczuć znam ten ból.
To jest okropne jak rodzice dzieci wychowują. U mnie w bloku jak mama z dziećmi wychodzi to cała klatka słyszy mamusia obcasikami tupie dzieci sie wydzierają, nie zwraca uwagi dzieciakom a przecież ludzie pracują na różne zmiany i często jak oni wychodzą przed 8 to mój sąsiad śpi po nocnej zmianie. Jak im zwrócił kiedyś uwagę to mama powiedziała ze cisza nocna jest od 22 do 6.
Stare dewoty.Nam mamusiom wolno kazde dziecko mowi biega i chodzi do szkoly.Nie pasuje to przeprowadz sie do lasu
Niema to jak sasiadka wie o ktorej dzieci do szkoly ida ktora sasiad ma zmiane i jakie sasiadka ma buty
Jak byś chodziła do pracy a nie siedziała na 500 plus to tez byś potrzebowała spokoju i wyspać się. Szanujcie ludzi którzy na was pracują Ale to się kiedyś zmieni i ty zmienisz zdanie wtedy sobie przypomnisz co pisałaś. Karma karma.
No pewnie mam 500 plus i moj maz tez pracuje i jak jest zmeczony to spi a nie wypatruje sasiadow.nad nami mieszka 3 dzieci i jakos nie narzeka.jak ktos ma dzieci to rozumie a stare ramole do dpsu
Wkoncu ktos normalny sie odezwal.masz racje staruchy przy judaszach siedza i obserwuja normalnych ludzi.
Ja mam malenkie dziecko i jak spi babki na klatce dra sie jak niewiem a widziala pani a slyszala pani a ten to ten tamto a do tego piesek szczeka jak szalony im wolno.
6:03 nawet w takim temacie wątku znalazł się polityczny antypolski trol.
Czas szybko leci. I wy będziecie dewotami.
A ja jestem stara dewotka a jak wnuki przyjda tuia i krzycza to jestem szczesliwa i sasiedzi tez slysza mowia o fajnie wnusie u was byly.To prawda ten co zajecia niema to czepia sie wszystkiego.
Ludzie to bydło,u kogoś widzą,u siebie nie.
Jak piszesz, że ludzie to bydło, to masz na myśli też i siebie, swoją rodzinę?