Moja dziewczyna sporo przytyła. A raczej się spasła. Jestesmy ponad 3 lata w związku, ale ona coraz mniej o siebie dba. Pomóżcie co mam zrobić w obecnej sytuacji, znalazłem w internecie że są zabiegi odsysania tłuszczu. Myślę żeby jej taki zafundować, ale jak jej to delikatnie zasugerować, żeby się nie obraziła. Może jej powiedzieć wprost że się spasła i żeby zaczęła coś z tym zrobić, powiedzieć wprost że chcę jej zafundować zabieg odsysania tłuszczu czy nie. Czytałem też o tabletkach na odchudzanie, że mozna kupić w internecie i może jej potajemnie dodawać do herbaty i wtedy schudnie i się o tym nie dowie? Piszę to w nocy kiedy już śpi,żeby się nie dowiedziała, że szukam czegoś na ten temat. A Wy jak sobie z tym radzicie drodzy panowie, jak wasza partnerka zaczyna tyć i nie dba o siebie?
A może jest chora, problemy z hormonami i tyje a nie od jedzenia.Może powinna zrobić wyniki a ty odrazu tak brutalnie to piszesz, może powinności szczerze porozmawiać.
Odpowiem w stylu kobiet. Jeśli zmieniła się, poczuła że jesteś już jej i może robić co chce to zmień na nowszy model puki jeszcze jest czas bo będzie jeszcze gorzej a winę zrzuci na ciebie. Księżniczki nie popełniają błędów ;)
Najtańszym zabiegiem na odchudzanie jest "przestać żreć" lub zmniejszenie genów w lodówce.
no pewnie kilka kg do przodu i koniec milosci heh zostaw ja bo jestes dupek na starosc tez bedziesz brzydki i niesprawny i z mala renta wiec tez nie bedziesz ideałem
ale faceci są wzrokowcami i nikt mi nie powie że facet który ma grubą żonę jest szczęśliwy. Poprostu nie uwierzę. Tylko tak mówi bo nie chce jej urazić ale chciałby mieć fajną laskę i w życiu i w łóżku. Taka jest prawda kobiety
ożeniłem się z fajną laską urodziła mi dwójkę wspaniałych dzieci, teraz ma troszkę więcej kg niż powinna ale wcale mi to nie przeszkadza jestem szczęśliwy. nawet polubiłem te kilogramy w łóżku też.
10:55 piszesz z autopsji?
Tzn piszesz z autopsji, ponieważ twoja kobieta przytyła, ale uwierz, że wielu facetów lubi tłuściutkie kobiety co widać przed ołtarzem często. Ja akurat też przytyłam, ale zawsze miałam niedowagę więc dziś jest lepiej podobno z tymi dwoma kilogramami na plusie.
popieram KONDUD. Powiedz jej że albo się weźmie za siebie albo znajdziesz sobie inny model. Jezeli nie będzie o siebie dbała to odejdź bo pozniej będzie jeszcze gorzej zrzuci winę na ciąże że coraz starsza itd. Jezeli kobieta dba o siebie to dba cały czas a zwłaszcza po slubie jezeli nie dba o siebie to juz zawsze tak będzie. Wiem co mowie chłopie. Moja dość że się roztyła to jeszcze leniwa się zrobiła i tak juz zostało. Zmieniłem kobietę i jestem szczęśliwy. Rób i mów coś póki czas bo pozniej bedziesz żałował
Taaak, powiedzieć, że się spasła. Bardzo delikatnie. Na pewno zrobi jej to lepiej. Porozmawiaj z nią, ale jakoś tak po ludzku. Podejrzewam, że ona sama też to widzi i pewnie nie jest jej z tym lekko. Ludzie tyją z różnych powodów. Jedzą więcej też z rożnych powodów - wiele osób np. zajada stres. Często bliskie osoby nawet nie wiedzą, że ich ukochany/a ma jakiś problem. Jeśli mieszkacie razem i żywicie się razem, to może spróbuj ustalić z nią jakiś fajny jadłospis, który będzie uwzględniał zdrowe żarcie.
Zgadzam sie z przedmówcami wmień na nowszy model. Bo to księżniczka a włościach ostrowieckich - znalazła już swojego parobka. Zostaw i się nie przejmuj.
Wyciagnij ją na siłkę czy pobiegajcie razem. Powieez, że fajbie byłoby zmienić tryb życia na zdrowszy, zmieńcie dietę. Tyljo pracujcie razem, i bie daj jej odczuć że już ci sie nie podoba, bo będzie jej przykro i pomysli, że już jej nie kochasz i widziałes w niej tylko wygląd.
ja mam otyłą siostrę. Mówię tłumaczę żeby schudła dla zdrowia i nic. Ale ona ma problem z emocjami jak jest szczesliwa je jak zestresowana to nie je ale jak stres minie to wtedy je i je cokolwiek byle jeść. Mówię jej żeby poszła do lekarza bo jedzenie zniszczy jej zdrowie ale ona się wstydzi zresztą nawet nie wie do jakiego lekarza isc z takim problemem w ostrowcu. Chyba jest też uzależniona od jedzenia bo mówi że potrafi cały dzień sobie planować pod kątem tego co zje myśli tylko o tym. To jest chore ale nie wiemy jak jej pomóc
Moze niech sobie znajdzie jakies hobby. Kazdy jest uzalezniony od jedzenia, bo bez tego raczej nie da sie zyc, ale bez przesady.
Kup karnety na siłownie. Proponuję też wieczorne spacery, kurs tańca.
Niech się w końcu weźmie za robotę,to schudnie.2.5 miesiąca pracy ciężkiej w Szwecji
przy sadzeniu lasu-schudłem 15 kg-niech tam pojedzie-schudnie na pewno.
Dziękuję za odpowiedzi. Zauważyłem, że panowie rozumieją mój problem, za to kobitki starają się jakoś usprawiedliwiać i szukać tłumaczeń. Dlaczego tak jest drogie panie, że im dłużej jesteście w związku tym bardziej stajecie się leniwe? Myśliscie, że jak już jesteście z kimś długo to już nie trzeba wyglądać ładnie? Zamierzam najpierw prośbą powiedzieć żeby coś zaczeła robić z wyglądem, a jeśli to nie poskutkuje groźbą rozstania. Jestem młody mam 27 lat, bardzo dobrze zarabiam, więc na pewno znajdę kogoś, ona o tym wie, więc może zacznie się starać by mnie nie stracić. Życzcie mi powodzenia