co zrobic jak sie kogos kocha chociaz ta osoba mnie zranila?
jeśli nie będziesz w stanie o tym zapomnieć to sobie odpuść.
...Pytanie w sumie bez odpowiedzi...Bez odpowiedzi,która Cie usatysfakcjonuje i będzie jednocześnie kluczem do rozwiązania tego problemu.Słuchaj raczej głosu serca i rozumu.Na forum nie uzyskasz odpowiedzi ma to pytanie.Powodzenia.
przede wszystkim zależy od tego jak Cię zraniła i nie pytaj o to ludzi którzy kompletnie nie wiedzą o co chodzi, ja wiem że jak kogoś kocham to raczej bym został z tą osobą, ale też zależy w jaki sposób zraniła ta osoba
oklamal mnie pare razy a teraz cisza nie odzywa sie bo muktos nie pozwala
jak słucha tego kogoś - to ten ktoś jest ważniejszy dla niego niż ty
jezeli barrzo cie zranila nie pchaj dalej w ten zwiazek
szkoda sobie taką osobą zawracać głowy,odpuść sobie,wtedy zobaczy co stracił
chciala bym sie odgrysc tej osobie za to ze zniszczyla moje szczescie naprawde
To nic Ci nie pomoże, że się odegrasz na tej osobie przyniesie tylko ulgę na chwilę... niestety tylko na krótką chwilę, zniżysz się tylko do jego poziomu...czy oby warto, zastanów się i mimo wszystko pozostań sobą i zachowaj w sobie jak najwięcej wartości...być może dla kogoś kto na to w pełni zasłuży.Powodzenia
tak ale czoje ta chec odegrania sie jej za to ze i tak nie bedzie z nim to wiem
Nie zawsze jest tak jakbyśmy tego chcieli, również w miłości nie zawsze możemy być z tym o kim marzymy. Dlatego odpuść, zachowaj szacunek do samej siebie, nie strać go przede wszystkim, bo niestety decydując się na jakieś kroki, które mogłyby Cię ośmieszyć w jego oczach i nie tylko jego(czasami wmieszani są w to również koledzy) spowoduje, że będziesz się z tym czuła bardzo podle... to bardzo boli...uwierz mi.
Na cudzej krzywdzie szczęścia nikt nie zbuduje.Może się tylko tym osobom tak wydawać, ale każdy z nas ma sumienie, ono dopada nas w którymś momencie życia i przytłacza swoim ciężarem.Ktoś cię skrzywdził, ale ta krzywda wróci do tej osoby być może w takiej samej postaci.Zastanów się co ci da jeśli się odegrasz,satysfakcję?! i co dalej czy odzyskasz to utracone szczęście?
Nie kieruj się emocjami bo one w takiej sytuacji prowadzą do nikąd.