Dla mnie jest porażką, że zlikwidowali przychodnię w pogotowiu na Focha . Tam w weekend czy po 18-tej jak przychodnie zamknięte można było przyjść z chorym dzieckiem, bo przyjmował też pediatra. A w szpitalu jak byłam po 18-tej z goraczkujacym dzieckiem, to pani doktor zapytała mnie po co przyszłam, jak tu nie ma pediatry. To gdzie miałam iść?? Tym bardziej, że to był piątek wieczór, a w sobotę przychodnie nieczynne? Wychodzi na to, że pijany zabrany z ulicy jest lepiej obsłużony niż chore dziecko.
Teraz się to wreszcie zmieni dzięki pani Dębniak.Już na pewno lekarze sobie nie będą pozwalały na takie lekceważące słowa,bo nowa pani starosta na to nie pozwoli.Lekarze do roboty.
Tak, nowa pani starosta i nowy zarząd powiatu na pewno poradzą sobie z lekarzami.
A nasz pan posel Pan Andrzej nic w tym kierunku nie robi!
Niestety,z lekarzami nic sie nie da zrobic.Pracuja na NFZ,bo musza.To jedyna grupa zawodowa,ktora sama ustala sobie czas pracy,tzn przychodza do pracy kiedy chca i wychodza z niej tez kiedy chca.Doswiadczylam tego.Na tabliczce jest napisane,ze lekarz przyjmuje od 13,pani pielegniarka mowi,ze lekarz bedzie o 14,a a pan doktor przychodzi o 14.30.To nie byl jednostkowy przypadek.
Nie bardzo rozumiem - Pani Starosta zrobi to albo tamto a od czego jest dyrekcja wydaje mi się, że Dyrektor Naczelny zarządza i jest odpowiedzialny za całość (bo tak przynajmniej wypowiadał się w mediach) a nie Starosta, bo po co go zatrudnili chyba nie jest tylko figurantem, ktory bierze nie małe pieniądze za friko. Jak słychać i widać sytuacja jest awaryjna, wiele lat pracujacy na tym stanowisku - Dyr. Finansowy rezygnuje i co? widocznie dzieją się rzeczy nienormalne i co najmniej dziwne. Zróbcie cos szybko bo to nas kosztuje nie małe pieniądze. Co z Carintem?
Pan prezydent bedzie teraz rządził w szpitalu wiec szybko zrobi porządek z lekarzami.
Szpitalowi ostrowieckiemu potrzebny jest dobry menager. Wiadomo, że wieloletnich zaniedbań nie da się naprawić w pół roku, ale zagadnienia takie, jak dyscyplina czy organizacja pracy, to tematy do ogarnięcia na bieżąco. Wszędzie tam, gdzie według przysłowia nie ma kota, to myszki harcują. Dlatego dyrektorem szpitala powinien być dobry organizator, ekonomista, menager, a jego zastępcą d/s lecznictwa - specjalista w dziedzinie medycyny, który zna realia problemów związanych z obecnym lecznictwem. Bardzo, bardzo ciężko jest znaleźć odważnych kandydatów na niepewną rolę uzdrowiciela szpitala w czasach, gdy cała polska medycyna zmaga się nadal, od wielu lat, z generalnymi rozwiązaniami na szczeblu rządowym. Podobno w Kielcach mają być "dobre zmiany" na ważnych stanowiskach w Ochronie Zdrowia. Może warto byłoby pomyśleć o wykorzystaniu tej doświadczonej kadry i wziąć pod uwagę ich cenne rady, a może nawet zaproponować współpracę?
Gościu 12:53 masz na mysli rozbitków z PSL-? Podobno starosta kielecki z PSL chciałby objąć stanowisko dyrektora szpitala psychiatrycznego w Morawicy. Argument za - w/g kandydata - był tam kiedyś ... salowym. No to może faktycznie z takimi kwalifikacjami do Ostrowca:)
13:16. Umiesz czytać ze zrozumieniem? Mówię o zmianach na ważnych stanowiskach w Ochronie Zdrowia. Poza tym, Twój sarkazm i znany wszystkim wątpliwej jakości dowcip, akurat w tej sprawie pozostaw dla siebie. Nie jesteś decydentem w temacie i nie do Ciebie mój wpis jest kierowany, to po co zabierasz głos?
zmiany będą i to chyba szybko, ale ile lat trzeba żeby zmienić mentalność personeli
Czytam wczorajszy artykuł "Ostrowiecki szpital na skraju upadku! Starosta chce odwołać dyrektora." i nie dowierzam, jak można w ciągu 2 lat zarządzania doprowadzić to takiego długu. Wszystko fajnie dyrektor będzie odwołany przyjdzie następny a kto poniesie jakieś konsekwencje za nieudacznictwo za doprowadzenie na skraj bankructwa. Szpital to ludzie, pracownicy i przede wszystkim pacjenci, chorzy ludzie, którzy płaca składki na utrzymanie tej instytucji. Pan Duda poprzedni Starosta pomylił się powierzając tak odpowiedzialne stanowisko osobie niekompetentnej i ciekawe jak to tłumaczy. Pan dyrektor Rafał Lipiec został wybrany radnym w Starachowicach (jak czytamy w artykule) ciekawe czym się tam wsławi. Szkoda słów......
Szpital od dawna ma długi. A największą patologią jest to, że takie pieniądze płaci się lekarzom. Nie jest żadną tajemnicą, że większa część lekarzy w ogóle nie nadaje się do pracy a biorą taką kasę. Najlepszy kabaret to lekarze, którzy przychodzą na mocne i świąteczne dyżury. Każdy kto leżał w szpitalu doskonale wie, że wtedy lepiej nie trafić pod opiekę takiego niby lekarza. Oczywiście nie wszyscy tacy, ale duża część.
To prawda. A w pierwszej kolejnosci przyjmuja swoich pacjentow co przychodza do nich prywatnie.
Tam Nikt nie pilnuje pirzadku. A w kuchni to co chca to robia. Powinni sie im przypatrzec co z jedzenuem sie robi
jaką,,taką"? lekarz specjalista zarabia 6700 brutto za cały etat, ustawowo,tyle ile w całej Polsce co daje 4500 na rękę? to dużo?W Niemczech 10x tyle..
Nazwiskiem się wsławił, nazwiskiem...