racja gość z 14:41
racja gość z 14: 41
Są tacy,że pracują w kształceniu zintegrowanym bez doświadczenia i bez przepracowania w klasach młodszych jednego dnia.Zero doświadczenia a jednak mają pracę np.PSP nr 14
Chyba żartujesz. Wszystkie Panie z doświadczeniem. A jak ktoś zaczyna pracę to skąd doświadczenie? Idac twoim tokiem myślenia to starzy pracuja do śmierci a młody bez doswiadczenia nie ma szans nigdy?
najlepiej wszystko zamiatać pod dywan.Jak ktoś na forum napisze coś niepochlebnego od razu kontra, ale przysłowie mówi : uderz w stół........
A gdzie tu kontra 9:20? Pyta ktoś gdzie młody ma zdobyć doświadczenie? Każdy kiedyś zaczynał.
Nauczyciele ze stażem a przed emeryturą nie pracujący w zawodzie powinni iśc do normalnej pracy. Przekwalifikowac sie i iść skoro nie ma dla nich miejsca w szkole. Przeszedłem juz tę drogę jako inzynier i wiem że nie jest łatwo.Ale jest to konieczne gdyz w przeciwnym razie wszyscy musza sie zrzucac na zasiłki dla nauczycieli. To jest taki sam zawód jak inne- nie powinno byc żadnych przywilejów.
A to tak nie jest? Przecież dzięki podnoszeniu wieku emerytalnego w każdym zawodzie tak się dzieje, że stanowiska pracy są okupowane przez ludzi, którzy w normalnym kraju mieliby już emerytury. A u nas młody nie może dostać pracy w zawodzie i szansa na emeryturę oddala mu się coraz bardziej, bo musi pracować na umowach śmieciowych.
Kolejny dowód na to, że nauczyciele uważają się za lepszych od innych, a wcale lepsi nie są.
A to dobre. A gdzie to doświadczenie można zdobyć? Akurat w klasach 1-3 to nie uświadczysz młodej nauczycielki. To są wszystkie nauczycielki 50+.Mlodszych brak
Niedługo będą wszystkie 60 +i nadal będą pracować ile im tam wypada w wyliczeniach. Chcielibyście, żeby stare odeszły, Ale jak były wcześniejsze emerytury dla nauczycieli to też wieszaliście psy. Chcielibyście młode, posłuszne i z doświadczeniem :)