Czy ktos wie,czy to prawda,ze zamykaja Dolce vite?Szkoda by bylo,bo tam najlepiej sie zawsze bawilem.
ta i przykrecane stoliki do podlogi ;) plus siatka ogrodzeniowa w oknach klimat jakiego mało ;) choc to byl lokal dla 90% tego mieszczaństwa ;)
tego juz raczej niewielu pamieta, to jak idziemy na wspominki proponuję tęczową (tą pierwszą dla jasności )
Ja Teczową, z racji mojego wieku zapamiętałam jako spelunę :( Jej stali bywalcy w godzinach wieczornych po zakupie trunków i zagrychy w pobliskich Delikatesach, przenosili się do korytarza nad Apteką.
ogólnie brakuje w ostrowcu jakiegos fajnego miejsca do potańczenia ,,
za to dolce vita na rawce chyba ma się dobrze-tłumów nie ma
Bo jest post, jak się skończy być może otworzą.