12.09 przemawia przez ciebie pycha, arogancja, samouwielbienie I zbytnia pewnosc. Nie wywolujesz w innych przemyslen ,tylko politowanie.
Legion kiepskie masz argumenty. Ciemniak bardzo sensownie pisze i z obiektywnego punktu widzenia to jemu przyznaję rację w tej dyskusji.
Ma prawo do oceny. A, że tyle wiesz, ile zjesz, to łatwo ocenić twoje braki.
"Nie oceniaj a nie będziesz oceniany." "Nie mów fałszywego świadectwa przeciw bliźniemu swemu". Pycha,Zazdrość, Gniew. Wierzący forumowicze, czy wiecie co to jest? A co Wy tu wyprawiacie? Brak pokory, ciągłe dogadywanie, gniew, opluwanie się, ocenianie siebie i rodzin, oszczerstwa. Czy tak wygląda Wasza wiara? Wstyd. Piszecie o Bogu, o Jezusie a czynicie wbrew ich woli. Złość i zawiść przez Was przemawia. Opamiętajcie się.
Z braku argumentów poleciały w stronę ciemniaka inwektywy.Żałosny jesteś legion.
Chociaż mam odwagę być zalogowanym użytkownikiem, a nie ukrywać się pod kontem gość.
To nie nadstawiaj. Ale myśl. Nikt nie każe ci wierzyć z Boga - kazać i wierzyć to dwie sprzeczności. Można tylko wierzyć dobrowolnie. Ale zwalczać Kościół jako taki (można widzieć choroby, które go toczą, można o nich mówić, można próbować je leczyć), i uważać, że to dobrze wpłynie na Polskę, na spójność społeczeństwa, na wzmocnienie integralności narodowej - to zwykła naiwność i zła wola, która opierać się może jedynie na ignorancji oraz pewnych tradycji być może familijnych, których korzenie szukać trzeba w poprzednim systemie. A ten nie wywodził się z Polski, tylko z kraju, który od 300 ostatnich lat istnienie naszej Ojczyzny widzi jako przeszkodę w realizowaniu swoich imperialnych interesów.
A ślepą wiarę w instytucję która ma na sumieniu wiele milionów istnień jest oznaką myślenia? Jestem zdania, że religia nie jest nikomu do życia potrzebna, a kościół katolicki "siłą" próbuje narzucić każdemu człowiekowi. Mimo, że większość księży naucza jednego a postępuje zupełnie inaczej, a ty ślepo i bezkrytycznie im wierzysz.
Legion a może tak z innej beczki. Co o Kościele mówił Albert Einstein?
Chodzi Ci o cytat z "Time'' z 23.XII.1940 r?
https://www.skeptic.com/eskeptic/06-01-05/ polecam przeczytać. Przywoływana jest w artykule wypowiedź Einsteina z marca 1947, w której stwierdza, iż treść tego cytatu drastycznie wykracza poza wszystko to, co mógłby uznać za swoją wypowiedź.
Tak, cytat z Einsteina opublikowany w Time Magazine w 1940 r. "Tylko Kościół autentycznie stał na drodze Hitlerowi w jego kampanii na rzecz wyparcia prawdy. Nigdy wcześniej się Kościołem nie interesowałem, ale teraz odczuwam wielkie wzruszenie i podziw, ponieważ tylko jeden Kościół miał odwagę i upór by stać po stronie intelektualnej prawdy i duchowej wolności. Przez to jestem zmuszony przyznać, że to, czym kiedyś pogardzałem, dziś wychwalam bez powściągliwości"
Te miliony to powstały w twojej głowie. Natomiast twój komunizm bezbożny kosztował istnienie 100 mln ludzi. Nikt siłą cię do Kościoła nie ciągnie. A jeśli tak jest to podaj przykład kiedy ciebie lub kogoś innego do tego Kościoła siłą ciągnęli.
Jak Pan nasz Jezus Chrystus nie jest ci do życia potrzebny to sobie żyj jak ta pietruszka. Ale z łaski swojej - odczep się od instytucji, która nic ci nie zrobiła. A to, że jakiś ksiądz na religii nie mógł znieść już takiego barana jak ty i wyprosił cię z klasy - to może rzeczywiście bliżej ci było na pastwisko niż do szkoły.
Ciemniak wie, co mówi, pastwiska z jego wsi śnią mu się po nocach jako senne koszmary.
Kto dał Ci prawo oceniać co jest potrzebne innym do życia ? Nie zapędzasz się za bardzo ?
Dlaczego uważasz że jeśli ktoś staje po stronie ciemniaka będąc niezalogowanym użytkownikiem to jest on sam ? Jesteś aż tak ograniczony ? Dla mnie to śmieszne. Nie znam Ciemniaka ale bardzo chętnie bym go poznał, w przeciwieństwie do Ciebie.