To co napiszę o tym lokalu pewnie zostanie odebrane jako reklama no ale po wizycie tam i wyrobieniu sobie opinii nie mogę napisać złego słowa. Jestem pod wrażeniem.
W sumie wiedziałem na co idę bo już wcześniej obserwowałem stronę na FB i wiedziałem z czym co się je.
Mam syna akurat w odpowiednim wieku. Sam też jeszcze czuję się młodo, ale wykonuje taki rodzaj pracy że w domu jestem gościem.
Wiem jak takie postępowanie ojców się krytykuje, ale jeśli nie jesteś rodzicem starszego już dziecka to nie masz tego doświadczenia. I najwyraźniej nie wiesz o czym mówię.
W pewnym momencie trzeba zająć się sprawami materialnymi by zapewnić rodzinie byt i wtedy zabawa z dzieckiem schodzi na daleki plan.
Zapomniałem już w końcu jak to jest usiąść i się pobawić. Dzieciak zaś wyrósł i coś gdzieś zatraciłem.
No i starasz się to w wolnej chwili nadrobić.
Wycieczki, narty, pizza, prezenty, kino. Niby poświęcasz ten czas ale czujesz że jest to sztuczne.
Taką formą rekompensaty miała być też Arena.
Wykupiliśmy bilet na dwie godzinki bo cena wtedy jest mega atrakcyjna.
Syn zadowolony bo może sobie postrzelać dużymi karabinami. (W domu ma jeden ale zabronione ma strzelać, bo to dom, a na zewnątrz lotki znosi wiatr – prezent totalna porażka) A tu nikt na niego nie krzyczy i warunki atmosferyczne nie przeszkadzają.
Pani namawia czy też chcę spróbować. No kurcze każdy facet to trochę dzieciak. Spróbowałem i od razu mi się spodobało. Kupiłem wstęp i dołączyłem do syna.
Zabrzmi to dziwnie ale wiecie ile radości sprawia strzelanie do swojego dzieciaka? :)
Ubawiliśmy się i uśmialiśmy jak nigdy. No naprawdę nigdy.
Chyba po raz pierwszy poczułem z tym chłopakiem taką więź. Żadne narty, wspinaczki, kino i McDonaldsy.
Jeśli macie okazję to naprawdę szczerzę polecam, I warto też brać udział. Te 17zł za dwie godziny, to takich emocji nie zaznacie nigdzie.
Na olxie jest ogłoszenie o wynajęciu lokalu, to jest tam w końcu coś czy nie?
Tylko we dwóch się strzelaliście?
Tak. Pani co to prowadzi też przynajmniej na pół godziny dołączyła.
Domyślam się że większa grupa to większa frajda. Ale w tym przypadku chcieliśmy sprawdzić. Tak kameralnie we dwóch.
Lokal czynny był jeszcze wczoraj. A nawet jak rozmawiałem to plany na dalszy rozwój i atrakcje są.
Mam vouczer na 5zł do nich i teraz się zastanawiam czy lepiej zurzyć na fifę 15tkę i mieć ją w cenie pudełka czy godzinę polatać dronem.
Dronem nigdy nie latałem a jestem ciekaw jak to jest. Takiej zabawki sobie nie kupię. A znowu fifa przyda się jak koledzy przyjdą.