Dzień jak codzień zawsze jeżdzą
hmmmm widocznie coś się stało nie myślisz?
Nie da się wytrzymać, dookoła jeżdżą i wyją
Każdy wyjazd karetki jest na sygnale - podobno mają taki prykaz.
tak jest w przepisach,że jadąc na wezwanie musi w nocy czy o północy mieć sygnał świetlny i dźwiękowy.
Jada na sygnale i mimo to niektorzy kierowcy ich nie widza i nie slysza, a bez sygnalu to juz nikt nie ustapi. A w sytuacji gdy liczy sie czas nie beda czekac na zielone.