Adam to syn znanego urologa?
Ta Pani Michalewicz nie jest znana. To jest jakaś bajkopisarka. Ludzie, którzy nie znają szczegółów, a oczerniają rodzinę i krzywdzą tym samym dziecko, powinni ponieść bardzo surowe konsekwencje.
Idz lepiej zbunkruj adaś.
Rozgłos powinien byc na całą Polskę.
To nie jest lekarz. Zostało to już zdementowane.
Gdzie?
Oczekuję reakcji dydaktycznej części obsługi przedszkola (nauczyciele i nauczycielki wychowania przedszkolnego), którzy w związku z rzeczonym felietonem ew. poczuli się pomówieni o to, że zrobili - czego nie zrobili, powiedzieli - czego nie powiedzieli, wiedzieli - czego nie wiedzieli. Przypuszczam, że mogą też skorzystać ze szczególnej ochrony prawnej, podobnej do przewidzianej dla funkcjonariuszy publicznych (chociaż w sensie formalnym nimi nie są) podczas pełnienia swoich obowiązków.
Przypuszczasz, oczekujesz. A kto Ty? Kolejny z kilku tysięcy osób co domaga się sensacji?
Najbardziej skrzywdził dziecko wujek. I własną matka z ojcem. Dziadek coś przeczuwał bo pytał dziewczynki kto ci w majtki zagląda.
Jest znana. Od lat słucham jej podcastów.
12:13/ nikt sensacji nie domaga się a sprawiedliwości i ochrony dziecka i byc może też innych dzieci. Tylko gdzie te sprawiedliwość w takim szambolandzie jaki dziś mamy znaleźć?
Pani pseudodziennikarka prowadzi rozmowę w sposób tendencyjny i jednostronny. Pozwala sobie także na niewybredne komentarze. Ona już oceny dokonała, była na miejscu i wszystko widziała. Dlaczego Panie przedszkolanki bez obecności rodziców rozebrały czteroletnie dziecko? Czy Panie przedszkolanki są lekarzami ze stwierdziły ze to krwawienie z dróg rodnych? Ludzie to przedszkole trzeba zgłosić do Kuratorium Oświaty i prokuratury.
Dlaczego Pani dyrektor ujawnia prywatne dane wrażliwe dotyczące nieletniego? Dlaczego nie przestrzega Pani zapisów ustawy Kamilka Pani dyrektor?
Dlaczego Panie „spytałyśmy się” rozmawiały z dzieckiem bez obecności rodziców? Dlaczego ta relacja jest jednostronna? Za co mści się Pani dyrektor przedszkola?
Myśle że zarówno Panią dyrektor jak i przedszkolem powinna zając się prokuratura. Na miejscu rodziców zabrałabym dzieci bo to jest jakiś dom wariatów a nie przedszkole.
Dlaczego Pani kłamie Alpami dyrektor? Czy nie zdaje sobie Pani sprawy z tego, że są granice niszczenia drugiego człowieka?