Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
Aktualny widok mógłby udostępnić posty, które oczekują na weryfikację (m.in. sprawdzenie, czy są zgodne z Zasadami Forum). Jednak w tym wątku brak jest takich postów. Przywróć zwykły widok wątku „Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.”.
                          • Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Ależ oczywiście, mnie też zależy tylko i wyłącznie na prawdzie. Jednak czytając komentarze jestem w szoku jak łatwo ludzie wydają wyrok w tej sprawie. Wszystko co mówią to niepotwierdzone plotki. Informacje płynące z prokuratury na temat opinii biegłych są dla mnie rzetelne i tego się trzymam. Jeśli chcesz ignorować język faktów na rzecz pomawianych plotek, proszę bardzo- ale mam nadzieję że kiedyś przejrzysz na oczy

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Jakich biegłych? Ten świstek od lekarza pierwszego kontaktu, sugerujący wizytę u ginekologa dziecięcego ? Nota bene rodzice z dzieckiem u ginekologa nie byli. Co tam krwawienie. Odpoczęło w domu i wróciło do przedszkola. Które ponoć takie niebezpieczne i naraziło ich dziecko na utratę zdrowia. I uczęszczało tam jeszcze do czerwca. Póki nie zainteresował się nimi rzecznik praw dziecka. Gdzie jest jakiś protokół, że tego dnia dziecko miało wypadek, gdzie jest dowód o morderczej zjeżdżalni czyhającej na krocza czteroletnich dziewczynek. Gdzie obdukcja stwierdzającą skaleczenie dziecka na owej zjeżdżalni? Przecież to się kupy nie trzyma. Nigdy nikt nie uwierzy, że dziecko miało wypadek na placu zabaw. Aby uszkodzić tkanki miękkie do tego stopnia aby nastąpiło krwawienie trwające cały dzień i noc, musiałoby chyba rozerwać się o metalowy element. A ubranka całe.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 225

                            Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            W tym mieście tak to wygląda już. Fakty, przepisy, instytucje, prawo.

                            Można jak w całkiem innym przypadku zakładać spółki i nie realizować zleceń, można pomawiać, można zakładać fikcyjne zbiórki, można naginać przepisy, można nawet mieć cennik dla...

                            A szkoda gadać.

                            A plotki są że można jeszcze więcej. Całe spektrum.

                            Ale zawsze wszystko zgodnie z przepisami i prawem.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 226

                            Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Po kolejnym wysłuchaniu felietonu (bez tego można tylko milczeć), a nie studiowaniu komentarzy na Forum, precyzyjnie przejrzałem na oczy.

                            Wyznanie Pani dyrektor uważam za język faktów właśnie, ponieważ nie zauważam w nim fałszu, braku profesjonalności, niespójności, emocjonalnej jednostronności, czy podejrzanych intencji.

                            Dlatego bez zastanowienia oddałbym własne dziecko pod opiekę placówki kierowanej przez panią Alicję.

                            (Daruję sobie ocenę niektórych osób mieniących się stróżami prawa i praworządności. To horror!)

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Ciekawe czy tak samo oddał byś /oddała byś dziecko do tego przedszkola gdyby przed publikacją felietonu nie skasowane zostały opinie na Google...

                            Gość_.
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            A moje dziecko tam chodzi. I o zgrozo! Płacę za to przedszkole jak na osiedlu mam państwowe. I nie myślę zmieniać.

                            Chcesz spytać o opinię? Daję pozytywną!

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Pewnie, że dajesz pozytywną opinię bo sprawa nie dotyczy Twojego dziecka. Każdy rodzic chce wierzyć, że wybrał najlepszą placówkę i najwygodniej jest wypierać jeśli coś złego dzieje się wokół. Przecież Twoje dziecko tam chodzi to musi być najlepsze.

                            Dopiero dostrzegasz szczegóły jak coś dotknie Twoje dziecko.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Ale moje dziecko nie ma wujka

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 232

                            Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            @19:42, konfabulujesz.

                            Całkowicie bezpodstawnie, więc popełniasz niesprawiedliwość.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 233

                            Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            No ale dziecko nie zostało skrzywdzone w przedszkolu. Jeszcze ktoś pomyśli, że tam grasuje pdf.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 234

                            Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Nie koniecznie. Małe dzieci mają różne przygody. I moje też miało. Mogło być groźnie. Nie podam co bo zaraz by skojarzono.

                            Jednak w każdej placówce mogą się stać różne rzeczy.

                            Wypadki chodzą po ludziach. Więc zaczynając odpisywać, było w głowie że być może masz rację. Ale nie. Jednak nie masz.

                            (Gdyby przyjąć domniemanie niewinności całej, calutkiej, rodziny) to i tak by było że odwalili histerię.

                            A że jest dobre? Tak. Pełen profesjonalizm kadry pedagogicznej.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 224

                            Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Problem w tym, że konkretne pomówienia uderzają tylko w panią dyrektor. Z imienia i nazwiska. Wiemy kim jest. Reszta osób w tej sprawie jest anonimowa. Jest jakaś rodzina, jakiś wujek jakieś imiona padają i znikają. Całe miasto plotkuje ale tak na prawdę tylko rodzina dziecka wie jak jest. To oni muszą z tym żyć.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 228

                          Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                          Mam nadzieję że synek poniesie karę

                          Gość_Sebastianek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                          • Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            16:09; Święte krowy w społeczeństwie zawsze były, są i będą, ale takiej patologii, żeby kryć pedofilię w bardzo bezczelny sposób nie było.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Było QAnon

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 237

                            Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Masz jakieś dowody Sherlocku? Oprócz wypocin Pani dyrektor? Bo jeśli nie masz to nie pisz głupot które uderzają w niewinnych ludzi.

                            Policja i prokuraturą umorzyła sprawę ale detektyw z telefonem w ręku już wydał wyrok, żałosne...

                            Gość_.
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            Wiesz życie pokaże kto miał rację. Jeśli gość jest chory to nie przestanie a wręcz może się nasilić. Jeśli nie będzie leczony, to nie przestanie krzywdzić. Umiałabym się, gdyby za jakiś czas znowu zaatakował.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
                          • Odp.: Co się stało w przedszkolu w Ostrowcu? Bez nazwisk i nazw.

                            21:41; a ty biedaku chcesz zawrócić kijem Wisłę. Nie da się.

                            Gość
                            Zgłoś
                            Odpowiedz
    1234 ... 111214161718192021
    Przejdź do strony nr
    17 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.
    
    - Reklama -
    - Ogłoszenie społeczne -

    - Reklama -

    - Reklama -
    - Reklama -
    - Reklama -
    Losowa firma:
    WarszawaRemont.com
    Branża: Remonty
    Dodaj firmę