Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Co się stało? (Marek R.)

Ilość postów: 38 | Odsłon: 5922 | Najnowszy post | Post rozpoczynający
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          Szkoda czlowieka no mogl jeszcze pozyc,nikonu nie szlodzil,a wszystkim naokolo pomagal,uczynny byl bardzo

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                      • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

                        Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                        19:38 a jak żył pomogłeś mu? Nie wiem o kim mowa, ale takie smutne obrazki jak bezdomny zajadający się kromką chleba z kosza widujemy często. Może pomagajmy póki żyją zamiast użalać się, gdy już odeszli i może im lepiej...

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 18

                      Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                      Ten młody chłopak co często chodził przy pasażu Radwana ?

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                        20:31 ale jak młody? Czy koło 36-40lat?

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          Jakie to mądre słowa: "spieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą".

                          A przynajmniej traktujmy ich jak ludzi za życia.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          Mógł się ogarnąć wziąć do pracy jak każdy normalny człowiek a nie łazić cały dzień i pić piwsko. Jego wybór

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          On przesiadywal na Stawkach

                          Nie chcial niczyjej pomocy,uparty bardzo,czasem cos zarobil I z tego zyl,dlatego pil no nie umial sobie z tym poradzic

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          14:45 po prostu ktoś musiał go skrzywdzić... Nie wiem o kim mowa, choć podejrzewam, że to chłopak w moim wieku, czyli przed 40, blondyn z tobołkami? Zresztą nieważne, żal mi takich ludzi. Dziś tylko pomodlić się za niego można.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          Alkoholicy nie chcą pomocy oni chcą tak żyć

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          17:31 alkoholikiem nie bywają osoby szczęśliwe. Mogą coś ukrywać ale nie ze szczęścia idą na dno.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          18:53 piszesz bzdury. Alkoholizmu stają się ludzie i szczęśliwi i nieszczesliwi. Nam się wydaje ze tylko nieszczesliwi bo topie swój żal w wódzie. Bzdura. Towarzystwo, wykonywany zawód i okazję do radosnego wypicia. Potem jeden ma siłę powiedzieć stop a inny popłynie. Czasem geny dziadek ojciec syn każdy alkoholik. Nie ma zasady.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 30

                          Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          Kto miał kiedykolwiek do czynienia z alkoholikiem to wie w czym rzecz. Takim ludziom bardzo często po prostu nie da się pomóc i już. Znam takie rodziny które które za cenę własnego zdrowia psychicznego walczyły o taką osobę na różne sposoby ale to nic nie dało. Czasami po prostu nie da się nic zrobić.....

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 31

                          Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          To starszy pan okolo 60 you

                          Ze stawek I ogrodow tam przebywal

                          Znalezli go w wiezowcu na 11 pietrze

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          ???

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          Kiedy pogrzeb I w ktorym kosciele

                          A wiadomo of cargo zmarl?

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          Ludzie bout nic nie wie????

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Post nadrzędny dla poniższego posta o numerze 36

                          Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          pogrzeb jutro o 13 na ilzeckiej ropowe zapalenie pluc

                          Gość_piotrek
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          Bardzo skoda,moglby jeszcze dlugo zyc

                          Zapalenie pluc mozna wyleczyc,tylko on biedny nie wiedzial sam co mu jest.

                          Niech spoczywa w spokoju.

                          Kondolencje dla matki,synow,brata I calej rodziny.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Biuro Rachunkowe "Complex"
Branża: Biura rachunkowe
Dodaj firmę