Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.

Co się stało? (Marek R.)

Ilość postów: 38 | Odsłon: 5924 | Najnowszy post
  • Co się stało? (Marek R.)

    Nie zyje Marek R

    Byl dobrym czlowiekiem bezdomny.

    Gość_kolega
    Zgłoś
    Odpowiedz
    • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

      4 pazdziernika mial isc na leczenie,nie zdazyl.....

      Gość_zal
      Zgłoś
      Odpowiedz
      • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

        A kim był Marek R?

        Gość
        Zgłoś
        Odpowiedz
        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

          Stal czesto na Stawkach przy pralni,albo na bazarku,taki szczuply blondyn,nikonu nie wchodzil w droge,bardzo spokojny.Mogl jeszcze pozyc,mlody byl

          Gość_tadek
          Zgłoś
          Odpowiedz
          • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

            To ten, który miał zawsze przy sobie kilka toreb i plecak?

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
          • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 6

            Odp.: Co się stało? (Marek R.)

            Alkoholizm to choroba, nieleczona prowadzi do śmierci.

            Gość
            Zgłoś
            Odpowiedz
            • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

              Nawet jeśli był alkoholikiem to nikim krzywdy nie robił. Znam trzeźwych podłych i wrednych. Nie ma zasady... Podobno był bardzo chory i to była kwestia czasu

              Gość
              Zgłoś
              Odpowiedz
              • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                Ja napisałem ogólnie, choroba nieleczona prowadzi do śmierci. Kwestia czasu. Ktoś umiera na raka, to przykład, ktoś inny mówi zmarł na raka, otóż nie zmarł na chorobę zwaną alkoholizm. Bo gdyby nie pił zajął by się leczeniem raka. Ktoś inny odbiera sobie życie, wszyscy gdybaja - dlaczego? Otóż gdyby nie naduzywal alkohol, panował by nad swoim życiem. Alkoholizm to choroba nie leczona prowadzi do śmierci! Reszta to kwestia czasu.

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                  Nie chciałam Cię urazić, rozumiem uogólnienie wypowiedzi ale widziałam na tym forum już tyle podłych i zjadliwych wypowiedzi że nie wiedziałam czego się spodziewać. Jest mi go zwyczajnie szkoda, widywałam go często i naprawdę żal takich ludzi bo to przecież są osoby które też mają przyjaciół, często i rodziny. Tylko im się trochę życie nie udało... A alkoholizm to faktycznie choroba..

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                    Dajcie zmarłemu spokój. Za życia na forum nie istniał to teraz ma zostać tematem dnia ?

                    Niech spoczywa w spokoju.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                      A może właśnie trzeba pisać o tych którzy odeszli (nawet jeśli nie istnieli na forum ale byli w realu). Może da to do myślenia tym którzy zostali. Może zaczną widzieć tych których nie dostrzegali, może się ,,pomylą,, i pomogą. Na tamtą stronę nikt niczego nie zabiera... Dzielenie się tym co się ma jest naprawdę wspaniała sprawą

                      Gość_xyha
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 11

                    Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                    Szkoda chłopa

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 12

                    Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                    Nie uraziłas mnie, jest wszystko w jak najlepszym porządku. Śmierć nie dzieli na dobrych i złych.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 13

                    Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                    Ale jak on umarl,znalezli go w wiezowcu na Ogrodach na 11 pietrze,wiggle nic nie wiadomo,nie byl bardzo chory nie mail raka

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                      Pusto teraz bedzie bez niego

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                        Chociaz po smierci niech wie ze nie byl obojetny

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          To się trzeba za niego pomodlić i na pogrzeb iść. Wycierpiał się z pewnością w swoim życiu dużo, teraz przynajmniej nic go już nie boli...

                          Gość_xyha
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Co się stało? (Marek R.)

                          Jego nie bolalo nic,on kochal zycie,byl wolny

                          Ma przeciez rodzine,zona we wloszech,cable

                          Cale swoje zycie tylko ja jedna kochal I caly czas mial nadzieje ze ona wroci

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
1 post w tym wątku został wyłączony z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tym postem.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Losowa firma:
Biuro Rachunkowe "Complex"
Branża: Biura rachunkowe
Dodaj firmę