Prawda jest taka, ze starsze osoby chodzą jak święte krowy , pasy maja obok ale musza przejść w miejscu gdzie im się żywnie podoba nie patrząc ze coś jedzie , nie raz widziałam takie sytuacje a potem się dziwić ze wypadki ... pod leclercem jest to samo .... zamiast iść kawałek do psów to idą między autami nawet nie patrzą ....
Z drugiej strony dziwi mnie sam fakt , ze tam migli dojść do potrącenia skoro często tam jest zakorkowany odcinek i chcąc nie chcąc skręcając trzeba zwolnić .... albo kobita wyskoczyła nagle ale auto jechało rozpędzone i nie wychamowalo .... nie ma żadnych kamer z mc Donalda żeby uchwyciły ten obszar ?
A mnie dziwi że kolejny raz, chyba 4 już widzę w ostatnich dniach, ktoś pisze "wyhamować" przez "ch".
To twoim tokiem myślenia polscy kierowcy mogą jeździć tylko w Polsce?
07.28
Powiedziales co wiedziales.
Polacy tez jeżdżą tirami po calej Europie i nie tylko.Taka praca.
Starsi ludzie w ogóle nie uważają. Poruszam się po mieście i widzę, że zdarza się to notorycznie: starsi rzadko kiedy się rozglądają, wchodzą dosłownie pod koła pojazdów a później zdziwienie albo, co gorsze, tragedia. Wchodzi taki delikwent na jezdnię znienacka a samochody muszą gwałtownie hamować.
Strasznie współczuje wnukom bo ona sama ich wychowywała co teraz z nimi bedzie tak weszła pod samochód to jej błąd ale to dobra i kochana osoba była zawsze zamyślona.
Nie tylko starsi wchodzą , dużo młodych to "święte krowy"
popieram gośc 09:54 i apeluje do naszej drogówki , o większe kontrole na kilinskiego bo tam kazdy chodzi jak tylko ma ochotę z apteki do sklepu , w połowie , a pasy są obok , czy to tak daleko???? , a przez to co robia piesi kierowcy są zmuszeni gwałtownie chamować
Co do tego wchodzenia na jezdnię to widzę całkiem co innego.
Najczęściej wchodzą i nawet nie ruszą głowy w bok tak 30 - 40 latkowie, na drugim miejscu grupa młodzieży, starsi to aż do przesady się rozglądają.
Co ciekawe, jak idzie jeden młody, albo młoda to prawidłowo, a jak grupa to hura na ulicę.
DZIŚ RANO ok godz 7 róg Sienkiewicza z Warynskiego ---- KRZYŻÓWKA kierowcy na dwóch pasach maja czerwone światło , w tym do skrętu w prawo , czekamy...... po chwili mamy zielone , dla pieszych czerwone juz dawno jest !!! , my gaz , a tu chop siup !!!! dziadek z reklamówka przebiega na czerwonym !!!!!!!!!!!!!! NO LUDZIE !!!!!!! bez komentarza widocznie ten wypadek z Kilinskiego to nie jest żadna refleksją dla nie których
Do 09.06 ,ale ten co przebiegal na czerwonym na pewno nie wiedzial o tym wypadku na Kilinskiego .
18:11 powiedz mi , a co to ma do rzeczy ? ile jeszcze musi być wypadków , żeby ludzie nauczyli sie odpowiednio przechodzić przez jezdnię , bo nie rozumię Twojej wypowiedzi , czy to , że ten dziadek nie słyszał o śmiertelnym wypadku to , ma być dla niego jakieś usprawiedliwienie?
młodzi zakapturzeni ze słuchawkami w uszach, a niekiedy przejeżdżający pasy na rowerach (nie ma ścieżki rowerowej) to jest plaga na przejściach - żadnego popatrzenia w prawo, w lewo, żadnej refleksji - starsi o dziwo, bardzo uważają dochodząc do przejścia
22:05 jak widać nie wszyscy , a nawet mało kto , przewaznie wchodzą na drogę i tyle , no przeciez im wolno --NIE? pierwszeństwo mają przecież!
A, z kąd ta pani była czy z kilinskiego gdzieś w poblizu mieszkała?
A pamietacie jak pare lat temu na przejsciu dla pieszych na dworcu PKS wtargnela mloda studentka ? Miala kaptur na glowie i sluchawki w uszach .Zginela na miejscu.
Ludzie są nieuważni, ale co komu pisane to i tak go dopadnie. Nie wina staruszki ani kierowcy. Przeznaczenie.......