w sobote bili sie na parkingu obok slonca a w piatek moze 15 chlopakow (wiek ok20-24lata) nawalało sie obok pawilonow. ja rozumiem ze jakas bójka czy cos ale kopac sie po ryjach to juz przegiecie. jakies dziewczyny plakaly, inne nawalone tez sie bily miedzy soba. gdyby wtedy szybko nie podjechali to nie wiem co by bylo. za dnia na osiedlu kulturka a po zmroku buszowanie praktycznie kazdego dnia.
Jakieś 2 tygodnie temu była jakaś ustawka na słonku i też było pranie niczym w pralni. Na drugi dzień kałuże kwi :|. Sytuacja była nie wesoła bo wracałam z koleżanką do domu nad ranem, kolesie nas przyuważyli i .... stopówka :D. Jeszcze jakiś się odezwał, że życzy nam miłego wieczoru. Zaszłyśmy za winkiel Lidla, a goście wrócili do roboty ;D
A niech sie chołota wybije.A żeby ranem tamtedy chodzi ć to trzeba mieć coś z głową.A dziewuchy? to teraz taka sama hołota jak te chłopaki.
Same k-a wieśniactwo ze wsi sie posprowadzało.Tatuń walił sztacheto to un tyż
Ale trzeba przyznać że fajne towary się napylają :D
jak się leją miedzy sobą to żaden problem ale jak biją przypadkowych przechodniów i demolują ławki to już jest chuligaństwo i z tyn należy walczyć.
kulturka pełna :)
O tak, Margheritta Pub powinien być zamknięty ! Byłam tam raz na urodzinach znajomej i więcej moja noga tam nie postanie. Chamstwo, bijatyka, 16-latki liżą się z 40-latkami. I do tego wszechobecny dym z petów. Ohyda.
"Najlepiej to spalić,, ale bez przesady ludziska przecie gdzieś się młodzież musi bawić"
Za taką "zabawę" to ja dziękuję.
Nie zwalajcie wszystkiego na klub bo na Słonku pod tym barem obok bloku 1 tez sa bardzo czesto zadymy rodem z westernu
SŁONECZKO RZĄDZI :D
To wina tej knajpy obok Pabu tam chołota chodzi sie schlać
A co sie dzialo w niedziele na parkingu obok pasazy? jakas zgraja mlodych ludzi sobie grilla rozpalila!!:D Na tym osiedlu to mieszkaja szaleni ludzie i dlatego zawsze cos sie dzieje:D Ja tylko czekam aż sie zacznie rok szkolny i znowu beda wieczorami akcje z ludzmi z Bursy:D Chyba sie przeprowadze na sloneczko bo na stawkach nudno jak w piwnicy;)))))))))
Prawda jest taka, że rzeczywiście na tym osiedlu dudni nocne życie. Idziesz, a po drodze: bójka, grill, bibka, jakieś akcje z westernu na placu zabaw obok budowlanki itd. Ostatnio wracając z kumplami z imprezy mijaliśmy jakieś laski ujarane maksymalnie. Wieczorem jest już chłodnawo, a te ledwo kontaktując buty i skarpetki zdejmowały że ich niby stopy parzą od piasku (żadnego piasku nigdzie nie było). I my narzekamy na nudę w mieście? :-D
Taa a dzis w nocy bedzie kulig z pochodniami . i skoki z trampoliny w zwidzie niewiescim.
Hahahah zanim rozpalili to ich policja spisala.ale inicjatywa byla
za komuny wpier...ili by każemu po pare gum:) dali by sobie b. szybko z takimi rade i byłby porządek
bo my pomału zbliżamy się do ameryki tam takie sytuacje są na codzień i nikt tego nie przeżywa trzeba po prostu być czujnym wiedzieć gdzie chodzić i się nie wychylać...a ja wam powiem to tylko zaczątek tego co nas czeka.szkoda tylko że kraj o nas nie dba socjalnie jak w USA a reszta to ogarnięcia