te pieniążki co idą na zus mgły by być odkładane na imienne konta bankowe i wypłacane wtedy jak ktoś osiągnie wiek emerytalny lub w przypadku śmierci było dziedziczne na najbliższych
a naj;lepiej to zlikwidowac wszystko i "nie będzie niczego"
ja też jestem za, no i jakie oszczędności, tylko co zrobić z korytem którego zabraknie dla polityków
do Alexis:co do składek zdrowotnych..powinny być takie karty z czipem i na nich kwota danego składnika i w razie jakichś badań pomniejszana ta kwota wtedy skończyło by się przesiadywanie cholerykow u lekarzy i zajmowanie kolejek i każdy by wiedzial na co idą jego pieniądze
Ciekawe tylko jak byś zapłacił za średnio skomplikowaną operację?
Tyle co wydałam przez ostatni rok na wizyty prywatne, na które na kasę było nierealne dostać się w tym roku.
ja tam bym czipy założyłam tym co zapomogi wieczne dostają, nigdzie to nie rejestrowane jest a żyją dobrze
Sens działania zusu jest ok tylko wypaczyli go ludzie swoimi działaniami ,wcześniejsze emerytury czasem po 15 latach pracy ,fikcyjne renty i nierówność traktowania w chwili przejścia na emeryturę bywało tak ,że liczyła się tylko ostatnia pensja to nadal funkcjonuje np w policji z tym ,że te pieniądze akurat wypłaca kto inny .
Leczenie to samo wszystko jest ok jak nie mamy komplikacji a jak się coś przytrafi bez ubezpieczenia czemu szukacie możliwości by np zapłacił mops a nie przyjmujecie rachunku na klatę ? .