a no właśnie, zresztą z niemowlakiem nie wychodzi sie na imprezę do parku np.
Ale kto pisał o imprezie? Była mowa o normalnym wyjściu z domu. Pewnie, ze można siedzieć w domu i pilnować pór karmienia. Ale można tez przy ładnej pogodzie spędzić większość dnia na spacerze i karmić kiedy zajdzie taka potrzeba. Właśnie to jest oprócz korzyści dla dziecka zaleta karmienia piersią, ze mozna nakarmić w kazdych prawie warunkach i nie trzeba mieć do tego dodatkowych akcesoriów. Większosc matek wolałaby, zeby były specjalne punkty, pokoje w róznych miejscach gdzie można by nakarmić w spokoju dziecko, no ale jakoś ich w naszym mieście nie widac i muszą zadowolić sie ławką w parku.
jasne!!! przeciez im wolno! co za myślenie chyba z poprzedniego ustroju " należy mi się "
ja mówię o imprezie, wspominam tylko, że z niemowlęciem do parku na imprezy się nie chodzi, przynajmniej nie powinno a później to pory karmienia jakieś można już mieć....to tak odnośnie postu gościa z 17:46
oczywiście, że ja też takich punktów do karmienia, kącików bym sobie życzyła ale na życzeniach mogę poprzestać. No chyba, że dorwę się do koryta i porobię te punkty (żart)
Poza tym, baniko, ja pisałam, że nie chodzi o całkowite zaprzestanie karmienie piersią publicznie, miałam na myśli raczej sposób w jaki niektóre kobiety to robią.
Baniko, jak najbardziej się zgadzam, ale proszę, niech te matki nie demonstrują obscenicznie i ostro swojej matczynej piersi, pierś powinna być zakryta, nie musimy jej oglądać, można karmić publicznie i zakryć mleczarnie :) A karmienie piersią jest jak najbardziej wskazane i dla dziecka najlepsze.
Ok. rozumiem Twój punkt myslenie, choc nie wiem co masz na mysli mówiąc o sposobie karmienia, bo widzisz ja jakoś nawet kobiet karmiących dzieci nie zauważam.Albo jest to dla mnie naturalny widok albo jest mi to objętne. chodzi Ci o to, ze pokazują biust? Ja jakos naprawdę tego nie widzę, chyba bardziej rzucają się w oczy półnagie nastolatki (też mi nie przeszkadza), faceci bez koszulek (blee, to już mnie odrzuca).
Do Gościa z 20.13 jesli masz ochote chodzić nago to rób to, ale nie widze zwiazku Twojej wypowiedzi z tematem.
Gościu z 20.16 może faktycznie niektóre kobiety pokazują biust choć jak pisałam ja tego nie zauważam. ja jak karmiłam raczej starałam się pokazać jak najmniej cycków, zwyczajnie nie było to dla mnie komfortowe. Dlatego będę bronic tych matek, które się poświęcają dla dzieci :)
ale kto tu mówi o poswięcaniu?W ogóle to nie o to chodzi. baniko, nie wiem w jakim wieku masz dziecko ale mój 9-letni syn to nie bardzo wie co ma z oczami zrobić jak widzi panią w parku z obiema piersiami na wierzchu. Może masz zbyt małe dziecko, które jeszcze pytań na takie tematy nie zadaje. A ja ze swej strony nie mam zamiaru uczyć go, że naturalnym i przyzwoitym jest wystawianie obu piersi na widok publiczny nie zważając na nic. Każde dziecko wie, że mama karmiła je " cycem" ale nie w tym rzecz....
I jeszcze raz powtarzam: nie mam nic przeciwko karmieniu piersią nawet i w parku ale troszkę dyskretniej, tak jak ktoś pisał z osłonietą drugą piersią...
Igaros mój syn ma 3 lata nie zwraca na takie rzeczy. Może faktycznie za kilka lat to będzie problem a moze nie, nie wiem. Z mojego punktu widzenia karmienie piersią to poświecenie sie dla dziecka, chociaż wiem, że niektóre kobiety to lubią, ja nie lubiłam.
A dla mnie to nie poświęcenie, to coś naturalnego. Ja niestety bardzo krótko karmiłam mojego synka i bardzo żałuję, lecz niestety pokarm był małowartościowy i takie tam... No trudno. Baniko...za parę lat myślę, że bedziesz zwracać na to większą uwagę...
a czemu był małowartościowy , trzeba dobrze jeść
Banika, ja się z Tobą zgadzam, tez nie lubię półnagich nastolatek. Jeśli mowa o piersiach - mam na myślki takie demnstrowanie bycia matka i że mnie wolno, bo dziecko jest najwazniejsze. Jest najwazniejsze na świecie, tylko tą pierś na serio mozna zakryć, nie każda karmiąca pokazuje biust całemu światu. Pozdrawiam.
Nad czym tu deliberować. Karmienie piersią w miejscach publicznych np w parku czy na placu zabaw,jest całkiem OK, byle robić to ładnie, dyskretnie z piersią lekko przysłoniętą pieluszką. Można też usiąść w miejscu bardziej ustronnym.Zawsze tak robiłam i nie zauważyłam żeby ktoś był zniesmaczony. Ludzie albo nie zwracali uwagi albo uśmiechali się sympatycznie.
'kinga' ++++ dołożył bym więcej, ale i mam pytanie i tu nie wiem do kogo go skierować : czy karmiąca matka z odkrytą piersią musi karmić dziecko no bo taki mus np. czy jest przejawem jakiegoś erotyzmu, czy jakiś perwersji ; to tylko sutek, i niech nikt nie zapomina że byliśmy z niego karmieni. Bo jeśli ktoś tak uważa to chyba się powinien leczyć najlepiej u dobrego specjalisty.
poproś żonę, żeby pokazała piersi 7 obcym mężczyznom na rynku:) to to samo - goła pierś....trochę szacunku dla kobiet
Własnie widok karmiącej matki jest godzien jak największego szacunku dla kobiety i taki wzbudza u ludzi, którzy to widzą. Tylko chory człowiek albo erotoman zaliczy ten wyjątkowy widok do erotycznych. We mnie taki widok budzi uczucie ciepła, sympatii, szacunku dla kobiety a mężczyzna jestem z krwi i kości. Zaręczam :)
Ale przyznasz, że o ile godzien szacunku i wsparcia, bo karmienie dziecka to podobno najpiękniejsza rzecz, jaka się może matce przytrafić, to jednak warto być dyskretnym i okryć pierś pieluszką czy chustka? Po prostu trochę elegancji, umiaru, wyczucia.
Oczywiście, masz rację i o tym pisała "kinga" z 10:02 a ja ją popieram. Takt i dyskrecja - bardzo wazne