ty nie jesteś facetem
A czy jedzenie na ulicy np. bułki czy loda też powinno być robione dyskretnie--bo to nie wypada -- ludzie opanujcie się !!!!!!!!!!!!!!
Karmienie piersią to najpiękniejszy widok i przestańcie debatować nad tym faktem , to tak jakby debatować oddychać czy nie oddychać . Każdy kto chodzi i chodził po ziemi był jest i będzie karmiony piersią .
KURDE DZIECKO JEST GLODNE NAKARMIC W MIEJSCU PUBLICZNYM TEŻ CO POWIESZ MALEŃSTWU ZE NIE WOLNO W MIEJSCU PUBLICZNYM JEŚĆ PRZESTANCIE JEST TO NA MIEJSCU KARMIENIE W MIEJSCU PUBLICZNYM
nie wypada - ja od jutra zacznę chodzić bez gaci, bo mnie się tak podoba, bo nie czuję się skrępowana, gdyż mam wydepilowany zadek, będzie fajnie i uroczo!
tak wypada i nie patrz na zboczeńców
szaleństwo ogarnia ludzi. Dziecko jest najważniejsze i niema żadnej pory karmienia.Od dawna karmienie piersią jest na żądanie maluszka a nie na nasze widzimisię.Oczywiście można to robić dyskretnie ale nie zawsze jest to możliwe.Jak widać matka karmiąca sieje większe zgorszenie niż podchmieleni osobnicy {choć nie zawsze} załatwiający swoje potrzeby gdzie popadnie,nie wspominając o bluzgach jakich się trzeba nasłuchać mijając takich. W/g mnie są naprawdę gorsze rzeczy i widoki niż matka karmiąca piersią.
kobiety karmią piersią od zarania dziejów .tak to matka natura świetnie wymyśliła i dziwne że teraz to budzi kontrowersje , jednocześnie pamietajac o nagonce wręcz w szpitalu aby tą piersią karmić ,sama mam troje dzieci i jestem aktywna wprowadziłam butelkę na czas podróży aby właśnie nie musieć wystawiać się na komentarze .Mleko kobiece tez mozna przechowywać i na wszystko jest sposób o czym niektóre kobiety zapominaja ...
dokładnie! poza tym to jeśli będziemy tak mówić że to naturalne to załatwiajmy sie na środku chodnika bo przecież "nic co ludzkie nie jest nam obce" i szkoda pęcherza i nerek. Chyba są jakieś granice przyzwoitości i trzeba o nich pamiętać. Oczywiście że zdarzają się różne sytuacje ale nie nadużywajmy tego bo to po prostu nie kulturalne zmuszać innych do takiego obrazu. Sama jestem matką aktywna zawodowo i wiem że naprawdę można to wszystko dobrze sobie zorganizować, tak jak juz pisała pani powyżej. I wcale nie uważam że moja wypowiedź świadczy o tym że jestem zacofana przeciwnie czasem nawet takiej matce pomagam bo ma pełne ręce, wózek itp. ale czy sama bym tak chciała?
Ale dlaczego Wam te kobiety karmiące piersią przeszkadzają? Usiądzie nakarmi i pójdzie o co to halo. Lepiej np. żeby się dziecko darło, a babka leciała zestresowana do domu? Mi np. przeszkadzają faceci bez koszulek na ulicach, normalnie mnie na wymioty zbiera, ale po prostu odwracam wzrok i ide dalej a nie zakąłdam wątku na ten temat.
Mdłości mnie łapią jak czytam te posty niektóre!!! Karmię piersią swoje dziecko nawet w miejscu publicznym jak jest potrzeba,ale się nie obnażam przy tym.Nie uważam też,żeby to był widok gorszący dla kogo kolwiek.Jest tyle gorszych rzeczy na świecie,że raczej naprawianiem tego powinni zająć się ludzie ,a nie karmiącą matką.Karmienie piersią jest zdrowe i wygodne!!!
TO NAJNORMALNIEJSZA RZECZ NA ŚWIECIE! nie rozumiem dlaczeo ludzie mają z tym problem... mamy karmcie dzieciaczki bez krępacji, a tych faryzeuszy olewajcie!!
Karmcie te dzieciaki naturalnie niech rosną na zdrowych i fajnych ludzi. I bardzo dobrze bo karmienie piersią to taki ładny widok. Nawet są obrazy święte gdzie Matka Boska karmi dzieciątko.
Niech jeden z drugim nie waży mi się jeść na ulicy kebaba, albo innego loda. Toż to odrażające! Spożywać posiłek w miejscu publicznym! Ohyda!
odpowiedz jest trochę bardziej skomplikowana niż: tak lub nie. Przede wszystkim,niektórzy tutaj zasugerowali, że dzieci powinny być karmione na żądanie. w tym temacie akurat mam inne zdanie,stałe pory karmienia, ja tak syna wychowywałam i mimo bardzo wielu obowiązków podołałam im wszystkim,właśnie dzięki organizacji.
A wracając do tematu...Oczywiscie nie można być wiecznie uwiązanym w domu i wyjść czasem trzeba, nawet jeśli akurat wypadnie to w porze karmienia. I tu raczej nie chodzi o to, że matka nawet w miejscu publicznym " wyciągnie " pierś i zacznie karmić, chodzi raczej o to w jaki sposób to zrobi. Mimo, iż jestem kobietą a także matką nie podoba mi się, kiedy karmiąca pani rozpina bluzkę właściwie ze wszystkich guzików i pokazuje obie piersi w pełnej okazałości. I siedzi tak w parku przy głównej alejce albo na przystanku z wywalonymi cycami. No sory, ale jakieś granice są. Można to zrobić delikatniej,dyskretniej i z wdziękiem jaki ma w sobie cud bycia matką i możliwość karmienia swojej pociechy piersią...
to nie było kiedyś tylko parę lat temu a dzieci darły się bo mamusie karmiące piersią nie potrafiły powstrzymać się od jedzenia byle czego i były potem kolki to się dzieci darły
na żądanie karmi sie noworodki ,około3 miesiąca dzieci maja już ustalone pory karmienia spania i czuwania jeśli tylko rodzice zachowuja stały rytm dnia więc można zorganizować tak wyjscie z domu aby było ok.