a ja uważam, że osoba rozwiedziona ma prawo przyjmować komunię, nie ma nigdzie w Piśmie Świętym napisane, że nie wolno, to jest tylko i wyłącznie wymysł księży!mnie tam żaden ksiądz nie będzie dyktował co mam robić bo jest takim samym grzesznym człowiekiem jak ja!
a kto ustalil prawo kanoniczne ?
Gdzie w piśmie świętym masz napisane żeby do komunii przystępować?? Gdzie w piśmie świętym masz to wszystko co KK ustalił sobie? Jak uważasz się za Katolika to zgadzasz się na to co Kościół Katolicki sobie ustala. Chrześcijaństwo nie równa się Katolicyzmowi. Na świecie żyje obecnie ok. 800 milionów protestantów, co stanowi ok. 40% wszystkich chrześcijan.
Podstawowe założenia teologii protestanckiej zostały wyrażone w pięciu zasadach protestantyzmu, które obowiązują we wszystkich kościołach chrześcijańskich należących do tej gałęzi chrześcijaństwa. Są to:
sola scriptura – jedynie Pismo Święte stanowi autorytet w sprawach wiary i praktyki chrześcijańskiej,
solus Christus – jedynie Jezus Chrystus, jako prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek, jest pośrednikiem między obojgiem,
sola gratia et sola fide – jedynie łaska Boża jest podstawą usprawiedliwienia grzesznika poprzez wiarę i niezależnie od jego uczynków,
soli Deo gloria – jedynie Bóg jest godzien oddania Jemu czci przez stworzenie.
Czyli bliżej Ci do tego odłamu chrześcijaństwa z tego co piszesz.
Jeśli jednak uważasz się za katolika to powinieneś, przestrzegać tego co KK mówi... Inaczej się ośmieszasz i to po prostu nie ma sensu. "Jestem Katolikiem ale mam gdzieś co KK mówi bo tego nie ma w piśmie świętym" - żenada.
Dobra uwaga.
Ostatnio w rozmowie na TVN24 o gender dominikanin "przyciśnięty do muru" przyznał, że jeśli brać pod uwagę postępowanie Polaków oraz ich przekonania to w Polsce możemy mówić maksymalnie o 25% katolików.
I myślę, że jest to realna liczba.
Pozostali albo nie znają praw wiary, albo wręcz czynią tak jakby byli jej wrogami - często nawet świadomie.
"Katolicy" uważają, że samo ochrzczenie ich uprawnia ich do tego, aby tak siebie określać. Tymczasem chrzest jest tylko bramą, którą otwierają im ich rodzice. Jaką drogą jednak pójdą zależy tylko wyłącznie od nich samych. Niestety coraz częściej nie jest to droga katolika.
No wiesz ciemniak, jak możesz krytykować najwierniejsze sługi maszerujące stale po Krakowskim Przedmieściu
ksiadz sam przyszedl po nas do lawki i powiedzial dlaczego nie idziemy do komuni swietej wiec odpowiedzialem ze jestem po rozwodzie i w nowym zwiazku wiec ksiac powiedzial a gdzie to jest w pismie swietym lub bibli napisane ze mi nie wolno przyjac komuni swietej wiec mie zatkalo zlapal nas za rece i porowadzil do komunii co inni na to ?? to bylo w kosciele rzymsko katolickim a nie innym nie zwracam uwagi na jakies zakazy koscielne wymyslane przez biskupow lub ksiezy dziekuje za uwage
Gościu 14:34 nikt nie mówi że osoba rozwiedziona nie może przyjmować komunii. Owszem może, jeśli nie jest w innym związku.
to prosze mi powiedziedziec, jak to jest ze ksiadz zyje w zwiazku nieformalnym, mieszkaja razem, razem spia, a rano odprawia msze sw. to jak to on moze?
to jest wysoko etyczne i nikomu raczej z przełożonych nie przeszkadza
Co za bzdury Jolu wypisujesz. Śpisz z nimi że wiesz o takich rzeczach? Wstydziłabyś się w Wielki Piątek pisać takie głupoty.
Ja znam księdza który żyje w konkubinacie z gosposią a co najważniejsze cała wioska o tym wie i nikomu to nie przeszkadza...
No ale to moze dlatego ze ten ksiądz nie dzieli parafina na mniej wierzących lub bardziej wierzących...
swieta prawda popieramy Twoje slowa !!!!!!!!!!!
Jestem rozwiedziony, niezależnie od przyczyn tego co się stało, zawsze będę kochał moją żonę i zawsze będę wierny przysiędze, którą składałem przed ołtarzem.
Wielu moich znajomych uważa że jestem śmieszny albo głupi, a ja tak po prostu, żeniłem się mając pełną świadomość swych uczuć i tego, że związuję się na całe życie z kobietą która stanęła na mojej drodze. Po kilkunastu latach i mojej błędnej decyzji, która spowodowała szereg finansowych wpadek, okazało się, że miłość i wierność to za mało. Zostałem wyproszony z jej życia. Czuję się w pełni odpowiedzialny za rozwód, za to co dalej będzie w życiu mojej żony i za jej błędy ponieważ są konsekwencją mojego błędu. W związku z tym, mimo że jestem sam i nigdy nie będę z inną kobietą, nie przystępuję do komunii gdyż dla mnie sam rozwód jest grzechem. Z wielką radością w sercu i z czymś czego nie potrafię opisać przystąpiłem do komunii kiedy w naszej parafii został ogłoszony odpust zupełny, tylko w ten dzień. Nawet jeśli kościół ogłosi, że rozwodnicy żyjący w celibacie mogą przystępować do komunii, ja będę wierny swym zasadom a do komunii przystąpię tylko wówczas gdy moja żona postanowi, że chce byśmy znowu byli razem i odnowimy śluby lub jeśli śmierć zwolni mnie z przysięgi.
Pedofil się wyspowiada i może przyjąć komunię, później zgrzeszyć i znów spowiedź i komunia. Wtedy według KK jest o.k.(może dzieci same wchodziły do łóżka)
Rozwodnik niestety nie może :))
A swoją drogą ktoś tu już napisał można być bardzo wierzącym człowiekiem i nie należeć do KK bo to nie jest jedyna droga do Boga to tylko jedna z wielu religii. Nawiasem mówiąc która nigdy nie była blisko nauki Chrystusa.
Ale jeśli należysz do tej właśnie grupy wyznaniowej to postępuj tak jak ma w regulaminie i kropka. Czyli jak powyżej .
a jak ksiadz chodz do agencji towarzyskiej lub ma dzieci nie z prawego loza to dobrze prosze nie wypowiadac glupot ,to jest nie grzech tak a rozwodnik to grzech teraz co drugi jest rozwodnikiem.masakra
"Masakra" - to już wiem z kim rozmawiam. Co z tego, że co drugi?
Tak, życie w związku niesakramentalnym jest grzechem. Ksiądz będzie odpowiadał za swoje grzechy, a ty za swoje. Nie odwrotnie.
Gdybyś stanęła przed sądem za potrącenie kogoś ze skutkiem śmiertelnym na pasach to też byś tłumaczyła, że to nie przestępstwo ponieważ w zeszłym miesiącu sąsiad też potrącił kogoś na pasach? Alb, gdy zostaniesz zatrzymana przez policję na przekroczeniu prędkości to też zażądasz odstąpienia od czynności karnych ponieważ tak postępuje co drugi kierowca?
Nauczyli pisać, ale czy myśleć?
do komunii może przystąpić osoba która była w związku cywilnym i która obecnie nie ma partnera osoby które były w związku kościelnym nie mogą przyjmować komunii po rozstaniu z partnerem jeżeli partner umiera to można znowu zawrzeć związek małżeński kościelny i nadal przystępować do komunii świętej
dlatego tez wsród katolików tak modne dziś jest zamiast rozwodu uniewaznienie małżeństwa zgodnie z wola boska i znów mozna chodzic z głowa podniesiona do góry ......były odpusty teraz za kaśe sa unieważnienia niby wiek za wiekiem mija a w kk nic się nie zmienia