Jedni mówią,że do Komuni Świętej przystępują osoby rozwiedzione i nikt nie robi z tego problemu. Inni twierdą,że rozwodnikom nie wolno udzielać komunii.
Ja uwazam,ze osoba po rozwodzie moze chodzic do komunii, nie moze natomiast komunii swietej przyjmowac osoba ktora drugi raz wstapila w zwiazek malzenski.
Wiadomo ze tylko cywilny, bo kosiol drugi raz nie udziela slubu koscielnego, czyli to jest zgoda danej osoby na zycie w grzechu. I respektuje sie to u Nas w kosciele, jezeli ktos mimo tego idzie do komunii, to przyjmuje komunie swietokradzka i ma grzech.
Osoba rozwiedziona, a osoba rozwiedziona, ktora ponownie wstapila w zwiazek malzenski bioraca slub cywilny to pewna roznica.
A więc może, czy nie może przystąpić do komunii świętej osoba,która jest rozwódką ?
Trochę poszukałam i według Prawa Kanonicznego osoba po rozwodzie może chodzić do komunii.Nie może natomiast przyjmować komunii osoba, która po rozwodzie weszła w kolejny związek formalny lub nieformalny. Tak więc w praktyce można przyjmować komunię będąc tylko samotnym.
Nie zgadzam się z wami oczywiście może przystapić, jednakże pod pewnym warunkiem, tzn.: zgodnie z prawem kanonicznym po rozwodzie cywilnym ta osoba jest nadal w ziązku małżeńskim kościelnym i przystępować może pod warunkiem że nie żyje z inna osobą niz mąż, jeżeli zachowa "czystość" to może:)
"Kościół w pewnych przypadkach dopuszcza do Komunii świętej małżonków będących po rozwodzie w związku cywilnym, jeśli mianowicie ich rozejście się jest moralnie niemożliwe (na przykład z powodu wychowywania dzieci lub koniecznej opieki wzajemnej), a osoby te stanowczo decydują się zaprzestać pożycia małżeńskiego (seksualnego) i żyć jak brat z siostrą. Kościół może im udzielić rozgrzeszenia i dopuścić ich do Komunii świętej."
czyli np rozwodnik po "seksie" z obecnym partnerem sie wyspowiada, uzna skruche i od momentu spowiedzi go nie uprawial to moze wziaść komunie, bo seks z innym partnerem oprocz zaslubionego w przypadku rozwodnika jest grzechem, ogolnie jesli rozwodnik jest sam po rozwodzie to ok jesli nie to nie
Więcej o rozwodnikach w kościele
zaczerpnięte z "Tęsknota i Głód" Mirosław Paciuszkiewicz SJ
Rozwodnikom nie wolno udzielać komunii, według prawa kościelnego NIE
troche slabe bo podobno czlowiek jest istota niedoskonala i czasem moze popelnic blad. Lepiej wycofac sie ze zwiazku poki jest czas niz pozniej meczyc sie z "nie kochana osoba".to jest troche tak jakby nie danie drugiej szansy czlowiekowi. Np czy zdradzony mezczyzna/kobieta jesli bierze rozwod z powodu zdrady partnera juz jest przekreslony w oczach boga ? Jest to chyba kolejne nietolerancyjne prawo kosciola.
Post nie atakuje nikogo , wyraza tylko opinie i przemyslenia autora.
Stwierdzę fakt -jestem po rozwodzie w drugim związku ale ksiądz nie daje mi po spowiedzi rozgrzeszenia , jednocześnie nie dopuszcza do komunii świętej
Jeśli jesteś po rozwodzie cywilnym, możesz przyjąć Komunię Świętą po ówczesnej spowiedzi. W tym czasie nie możesz być w kolejnym małżeństwie cywilnym, bądź w innym związku nieformalnym, mieszkając pod jednym dachem z kobietą.
Nie wolno to jest swietokractwo
A czy oni mają na czole wypisane, że są po rozwodzie i żyją w innym związku. To jest sprawa własnego sumienia.
No to zobaczcie w Święta ile osób rozwiedzionych i w drugim związku pójdzie z podniesioną głową do komunii, pytam się po co ?Komu i co chcą pokazać, dlaczego idą i sami siebie i nas oszukują ?
Obłuda nie ma granic..
Moi sąsiedzi oboje po rozwodzie i oboje w nowym związku małżeńskim, jak co roku w każde święta dumnie paradują i ochoczo przystępują do komunii.
Co o tym sądzicie, w tym roku na pewno też pójdą, zobaczycie ich....
A co na to księża z naszej parafii, którzy ich znają i im tej komunii udzielają ?
A może kten ktoś jest osobą wierzącą, i przyjmuje do siebie Boga? ..."kto jest bez winy niechaj 1 rzuci kamień"...
Myślę,że osoba rozwiedziona-nie na swój wniosek,tylko współmałżonka,żyjąca bez nowego partnera może przyjmować komunię świętą.Są też rozwody konieczne...jest to duże cierpienie,porzucenie ,samotność,zdrada...czasem rozwód jest jedynym rozwiązaniem,choć bardzo bolesnym.
Animka nie do końca tak jest jak mówisz. Jeśli rozwodnik ma stałego partnera to spowiedź mu nic nie da bo nie dostanie rozgrzeszenia. Ksiądz na pewno o to zapyta.