Pomóżcie, już nie mam pomysłów na randki.Mój związek się rozpada.
Nie mozesz swojego zycia zmarnowac wiążąc się z taką kobietą ktora myśli tylko o tym zeby zjesc , telewizje ogladac, spacerowac oraz o milości mówic - to zwykly próżniak i nie zmieni się. Uciekaj póki jeszcze możesz.
Jedyną jej rozrywką jest shoping, kosmetyczka,fryzjerka.Żadnego sportu,ostatnio przeczytaną książką jest pamiętnik narkomanki.Zajmuje się bzdurami- przebity pępek i tylko myśli kiedy ufarbować odrost na włosach i tylko o tym słyszę.Nawet jak zje pizzę zaraz staje na wadze i pyta mnie czy nie przytyła.Powoli mam dość.
to poszukaj takiej , która może za zgrabna nie jest, ale w głowie coś ma, poleciałeś na tyłek to teraz masz, przecież jak ktoś dba ciągle o wygląd to nie w głowie inne rzeczy, trzeba trochę logicznie pomyśleć, te zgrabne to ja to już przerabiałem, bo to na tym się kończy, niestety
Maciek sorry, ale to nie jest kandydatka na żonę. Lepiej to zostaw, bo dla niej będzie ważniejsze to jak wygląda , a nie Ty czy dzieci. Ona się nie ogarnie.
Słodziaku co ty lubisz ?
Nie sluchaj takich rad.. wiecej niz polowa ludzi nie ma hobby, chociaz sie do tego nie przyzna (Ps> koszenie trawy to nie jest hobby). Wazne, ze jesli Ty masz jakies to zeby nie kazala Ci z niego rezygnowac. Przeciez nie wszystko trzeba robic razem. Sa rzeczy, ktore nawet powinno sie robic oddzielnie (jak lowisz ryby to bedziesz ja ciagnal ze soba?). Wazne zeby byl czas dla siebie osobno i we dwoje. Jednak mam pewne watpliwosci czy chodzenie na randki to, to samo co zwiazek. Bo randki sa na poczatku.. pozniej sie po prostu spedza czas razem.
No, ale jest nuda z tym spedzaniem czasu razem czy tam randkami.Nie mamy o czym rozmawiać a faza patrzenia sobie prosto w oczy i szeptania czułych słówek już minęła dawno.
W związku trzeba lubić wspólne przebywanie razem zwłaszcza wtedy gdy nic konkretnego sie nie dzieje. Nie licz na to że zamienisz ją w kogoś innego, ona już taka będzie może nie jesteście dla siebie.
W takim razie cofam co napisalem :) uciekaj.. uciekaj.. i ogladaj sie za siebie :)
jak nie macie wspólnych pasji i zainteresowań, to się rozstańcie- bo jakie dalsze życie? - nie razem tylko obok - koszmar
Zostawić.
Jeśli słucha jakiejś badziewiastej muzyki typu Backstreet Boys albo chce,żeby z nią uczesniczyć w takiej kpinie to powiem szczerze,że lepiej być samemu - bo słuchanie badziwia to też stan umysłu.
Popieram zooooostawić i to szybko.
stary pomysl co bedzie pozniej,poprostu zagraj w otwarte karty porozmawiaj z nia,powiedz ze chcesz odejsc bo nie widzisz z nia przyszlosci,a tylkiem chce sie jej ruszac
zamiast pizzy zaproponuj jej krupnik albo fasolową i wyrzuc przez balkon telewizor jak wytrzyma zda egzamin i może zostać
Jeśli ona nie ma , to wciągnij ją w swoje hobby !
Nie da jak leci serial nigdy nie ruszy się na basen.