Witam. Sluchajcie jak zyc?? Jestem kawalerem zarabiam srednio 1500-1700 zl, uwazam sie za osobe raczej oszczedna a i tak mi kasy brakuje przed blogoslawionym 10. Jestem jak zaznaczylem kawalerem wiec jak tu teraz zalozyc rodzine miec dzieci i ogolnie zyc w miare godziwych warunkach??
znajdz kobiete ktora tez pracuje dwie wyplaty zawsze lzej
To jest kwota brutto czy netto? Bo jak netto, to nie masz człowieku tak źle i jeśli nie starcza Ci do 10., to nie można powiedziec, żebys był oszczędny. Na jedną osobę spokojnie powinno starczyc. A jak chcesz zakładac rodzinę, to znajdz sobie pracującą dziewczynę - jak zarobi tyle samo, co Ty, to dacie radę. Skromnie, ale godnie.
ja brutto mam 1400zł a mam dwu letniego synka i super żonke i tu trzeba oszczedzać a na dziecku nie da rady zaoszczedzić-wiec masz nie najgorzej(za błedy przepraszam)
To albo pracujesz na mniej niż cały etat, albo na zlecenie, albo Cię szef oszsukuje, bo min. brutto, to 1500 obecnie ;)
Jak będziesz miał żonę to ona już tak będzie gospodarować że starczy a jak nie to dorobi.
no dokladnie baba robi koniom lzej
Znajdź pracującą kobietę i będzie ok! i dobrze by było żeby zaradna była , niektóre kobiety potrafią tak gospodarować , że Ci jeszcze zostanie. Ale takich jest mało musisz dobrze szukać, może znajdziesz.My z mężem mamy razem 2500 miesięcznie , mieszkamy w swoim domu 200m i mamy córkę 12 lat. Starcza nam na wszystko , nie narzekamy.... Powodzenia i wszystkiego najlepszego, nie martw sie , jak poszukasz dobrze- znajdziesz taką na pewno.
I ten dom zbudowaliście/kupiliście z tych 2500 zł?
Każdy tak żyje i nie narzeka. Nie wiem jak na jedną osobę może Ci brakować 1700zł. Sprawdź jeszcze raz swoje wydatki bo oszczędny chyba jednak nie jesteś. Gdy byłem sam, z takiej pensji odłożyłem przez rok całkiem sporą sumkę.
Odłożyłeś, bo pewnie mieszkałeś u rodziców którzy dali dach nad głową i wykarmili. Wynajmij sam mieszkanie, zapłać media, kup sobie jedzenie, ubranie - słowem utrzymaj się od początku do końca bez niczyjej pomocy to zobaczysz ile się wydaje.
No właśnie dokąd byłem kawalerem nie widziałem potrzeby aby wynajmować mieszkanie dla siebie. Wolałem te pieniążki odłożyć, później się przydały. Niestety, w naszym kraju zarobki są takie a nie inne i jak dla mnie to nie jest powód żeby nie zakładać rodziny. Tysiące ludzi tak żyje i jakoś sobie radzą. Najgorzej to snuć przed sobą czarne wizje. Trzeba myśleć pozytywnie, a wszystko się ułoży. Wesołych Świąt!
Gość 10:12.Jak wy wyzyjecie i utrzymacie dom za 2500zł?To jest niemożliwe,chyba ,że pomoc z każdej strony.Przeciez na samego psa trzeba wydac 200 zł m-c.
Zgadzam się mój syn mieszka sam i zarabia 1700 netto,po wszystkich opłatach niewiele zostaje ,pomagamy mu,ale gdy nie można liczyć na żadną pomoc to naprawdę ciężko,co to za pensja dla młodego człowieka?
Ludzie jak wy żyjecie? Ja mam 1500 zł . mąż zmarł , żyje z córka w wieku szkolnym. Mieszkam w swoim domu z ogródkiem /warzywa i przetwory mam swoje na cały rok/ i wcale nie narzekam , że mam biedę. /ubrania kupuje na ciuchach , czasem przerabiam/ Oj tylko narzekacie , z używek zrezygnować , jeść owoce warzywa , robić samemu przetwory . Zdrowo i tanio.....Nie przejeść sie mi w święta , nie kupować drogich prezentów , bo przed świętami największe buble z magazynów wyciągają. Wszystkiego najlepszego.!!!!!! zdrówka , pogody ducha. I cieszmy sie każdym dniem , a nie tylko narzekać.Świat jest piękny i to jest szczęście , że możemy się nim cieszyć, a że ludzie niektórzy zgorzkniali , to trzymajmy się od takich po prostu z daleka.
Gościu 17:29 /ukryty/ nie mam psa , ani kota. Energia 150 zł na 2 miesiące, śmietnik 30 zł kwartał/segreguje śmiecie/ woda-własne ujecie...szambo -wiadomo. Gaz z butli -30 zł miesięcznie . Węgiel , drzewo na zimę ok 3 tys. , latem kartony i trochę drzewa na ciepłą wodę. podatek -60 zł kwartał.internet 35 miesięcznie , telefony - 80 zł miesięcznie /3 telefony-play/ .....opłaty wiec 0k 700 zł miesięcznie ....Policz ile zostaje? Mamy 2 samochody i dziecko w wieku szkolnym . I nie wegetujemy , żyjemy normalnie....2500zł starcza w zupełności. Nie palimy papierosów , ani nie spożywamy napojów z procentami.
Zostaje Ci 1800 zł miesięcznie .Odlicz utrzymanie 2 samochodów-na bide 500 zł.Zostaje 1300 ,by utrzymać rodzine.Gratuluje ,że swoją wegetacje nazywasz życiem normalnym.Czego Ci moge życzyć ,to trwania dalej w takim marazmie i głebokiej modlitwy ,by Cie choroba nie dopadła,oraz by Twoje dziecko zostało dokarmiane w szkole.Zrozum ,że żyjesz poniżej minimum ,1300:3=466,6666666666,czyli 466 zł na osobe miesięcznie.nie wciskaj kitu z tą normalnością.