Wreszcie wszyscy odzyskaliśmy dla siebie barwy biało-czerwone, zawłaszczone przez tzw. prawdziwych patriotów. Przed sztandarem nie trzeba już klękać, całować go z nabożeństwem, składać daniny krwi. Pod flagą biało-czerwoną można też radośnie tańczyć, skakać jak kangur, stroić miny z patriotyczną peruką afro, stawać na głowie. Na ulicach miasta odkryliśmy, jak dobrze narodowa peleryna komponuje się ze strojem Supermana czy dmuchanymi skrzydłami husarza.
no właśnie że niemożna skakać i stroić min w perukach,prezes pisu stwierdził że organizacja euro to 2 z minusem,i jest to wielka klęska polski i rządu,pod flagą to należy klękać i całować ją a do pełni szczęścia brakuje mu tylko tego aby trzymał tą flagę O.tadeusz,to jest marzenie prezesa,a obok o.dyr. stoi on czyli przywódca pisu i spogląda z góry na podległych o.dyr i jemu baranków
@pismen zapomniał dodać, że zacytował partyjno-rządowy organ jedynie słusznej opcji dziś panującej, a mianowicie fragment artykułu z GW.Tak więc widzicie, że nasz troll nie przemęcza się za nadto. Ot powiela,.... ale zawsze w słusznej sprawie.
ludzie już nie narzekajcie pisowcy poje..ni Lepiej nic nie robić i zgnić. Obyście z tym swoim kaczorem i rydzolem poszli na zielone łąki.
Kupa długów dla miast, które były gospodarzami, poza tym, niepotrzebne nikomu stadiony, które również będą generować dług. Niedokończone autostrady(o przepraszam, ulice autostrado podobne) i ludzie, którym nie zapłacono pieniędzy za pracę przy tym wszystkim. Tak to wygląda, szkoda, że głośno nikt o tym nie mówi.
Żałosny cham.