Tak się składa, że nie mam dzieci, ani z magikiem ani z nikim innym. Po prostu znam tego człowieka z trochę innej strony i z innych wypowiedzi, niż te którymi tu czaruje na forum.
@madcap;@Alexis i @magik - nie wiem kto pisze te teksty ale na pewno nie jestem to ja - eks magika, bardzo proszę gościu z 14.03. z 9:01 podpisz się lub zaloguj bo mój eks zaatakował mnie dziś o twoje posty że niby to ja, nie mam z tym nic wspólnego i nie chcę mieć, a magik jak każdy z nas ma swoje wady i zalety
@magik - nie pamiętam hasła do forum żeby się zalogować ale proszę cię po raz kolejny - nie wywlekaj mojej osoby na forum publiczne tylko powiedz mi wprost jeśli masz jakiś problem
@ madcap - nie twój interes kto, co i komu zrobił, wierzysz bezgranicznie swojemu pobratymcowi i masz do tego prawo, a o moje dzieci się nie martw, pójdą w dobrą stronę i będą dobrymi ludźmi
Żegnam wszystkich, jest to moja ostatnia wizyta na tym forum, gdzie każdy doszukuje się sensacji, gdzie jeden z drugim lub jedna z drugą zależnie od wątku próbuje wybielić siebie oczywiście kosztem innych, prawda zawsze leży po środku
layla19 - Anna jeszcze W.
@magik i @ex żona- przestańcie się kłócić publicznie, miejscie trochę ogłady. Co było a nie jest nie pisze się w rejestr. Każdy ma jakiś tam żal, jeden ma swoje racje i drugi też ma. Po co się oblewać błotem, na tym cierpią tylko Wasze dzieci :-(((((((
Przecież wolno pisać co się chce
Tak wolno tylko podpisuj się, a nie anonimowo bluzgasz inne osoby. Jeśli masz coś do powiedzenia to pisz jawnie, a nie ukrywaj się pod płaszczykiem anonimowości. Tak robią tylko tchórze, którzy nie biorą odpowiedzialności za swoje słowa i czyny.
Alexis ty jako babochłop nie jesteś w stanie powiedzieć kto ma racje ?
Eee, trzeba dac sobie spokój. Co Ci po facecie z dziecmi i ciągnącą się "starą" babą?
Znajdziesz sobie faceta bez przejść dzieci byłej żony.Odpuśc sobie naprawde bo zobaczysz że nie wyjdzie Ci to na dobre
W pewnym wieku ciężko znaleźć kogoś "bez bagażu życia". Facet z dzieckiem to jest taka "sprzedaż wiązana". Jeśli decydujesz się na taki związek musisz go wziąć i zaakceptować z całym "dobrodziejstwem inwentarza". W pakiecie z dzieckiem dostajesz widok byłej żony i nic tego nie zmieni. Albo chcesz takiego albo nie.