wiadomo jak kazdy tez chce zalozyc rodzine ale nie chciala bym z facetem ktory ma dzieci z poprzedniego zwiazku bo niechce zeby musial wybierac miedzy jednym a drugim a co wy o tym myslicie
Co masz na myśli pisząc jednym a drugim ??
chodzi mi o to ze jedno bedzie zaniedbywane przez ojca w ten sposob
Hmm.To jest delikatna sprawa.Jesteś z partnerem który ma dzieci ?
ja niejestem w takim zwiazku ja tylko pytam co wy o tym myslicie ?
Ja jestem w takim związku i chyba się wycofam, bo jego rodzina najważniejsza, ba i była żona choć go zdradziła owija go sobie wokół palca. Dużo kłopotów, zastanów się poważnie.
Skoro nie chcesz żeby wybierał to po co założyłaś taki głupi wątek?
A co myślą inni to ich prywatna sprawa i osobisty wybór.
myślę,że jesteś pusta,jak się kocha faceta to się powinno akceptować i to dziecko a skoro nie potrafisz to sobie lepiej znajdź innego
Nie zakładaj z góry że facet będzie wybierał! .Zadaj sobie pytanie czy była byś w stanie pokochać jego dzieci ! To sa poważne kroki życiowe.Musisz na spokojnie przemyśleć.Poznać tego człowieka jego dzieci.Poświecić swój czas na relacje z nim i dziećmi.
Pokochać jego dzieci jeżeli się kocha faceta. PROSTE CO?
Zajrzyjcie na wątek o kobietach z dziećmi - jakoś nikt od facetów nie wymaga automatycznego pokochania dzieci innego mężczyzny jeśli kocha kobietę. Poza tym zawsze bądź co bądź jest to facet z poważnym zobowiązaniem na całe życie. No i jest jeszcze problem jego byłej, matki jego dzieci.
Jeżeli to "normalny" facet to dlaczego nie.W życiu różnie bywa i czy to kobieta ma dzieci z poprzedniego związku,czy mężczyzna naprawdę chyba nie ma to znaczenia.Najważniejsze żeby nie tracić kontaktu z dziećmi i być dla nich ojcem przez duże O.Dzieci absolutnie nie mogą się czuć zaniedbywane czy odrzucone przez ojca.Niezależnie od tego gdzie i z kim aktualnie żyje.Jeżeli ta druga osoba kocha i chce tworzyć nową rodzinę musi to zaakceptować.Bez tego chyba się nie da stworzyć związki opartego nie tylko na chwilowym zauroczeniu,ale także na przyjaźni i prawdziwym partnerstwie.Powodzenia i dużo wyrozumiałości Ci zyczę.
@ppp podzielam zdanie ale tak powinno byc w każdym związku a nie tylko w tych,którym jedna ze stron ma dzieci z poprzedniego związku.
Prawdą jest jednak również to,że teoria brzmi wspaniale a życie pisze swój scenariusz. Prawdopodobnie dopóki nie znajdziemy się w takiej sytuacji,dopóty tylko teorią i wyobrażeniem się posiłkujemy.
@slawko ja doskonale to rozumiem...tylko czy nie jest tak,że wiele osób będzie zapewniało o tej akceptacji,zrozumieniu et cetera a w momencie jakiejś ciężkiej sytuacji to myslenie i zapewnianie gdzieś uleci?
Mnie chodzi tylko o to,że ktoś,kto naprawdę jest w takim związku i ze swoim partnerem przechodzi przez wszystkie cięzkie chwile naprawde to rozumie..Reszta to tylko wyobrażenie.
KoteczQ: Tak bywa bo człowiek chcąc czy nie chcąc jest egoistą. A takie związki, żeby się udały wymagają poświęcenia i wyzbycia się tego. Trzeba dużo cierpliwości i mądrości życiowej. Trzeba mieć na uwadze, że dziecko partnerki inaczej reaguje na karę niż własne.