Czy Waszym zdaniem życie dwojga ludzi na tzw "kocia łapę" jest w porządku.?
Czy to w jakiś sposób nie uwłacza godności , zwłaszcza kobiecie?
Odchodzi się bez zbędnych kosztów . Nikt nie zarobi na takim związku co nie wypalił .
Limonkowanimfa tym samym potwierdzasz to, że ludzie żyjący w nieformalnych związkach już na samym początku zakładają że kiedyś odejdą..
Jestem przeciw zw. Na kocią łapę
Jeżeli decydują się mieszkać ze sobą to niech zalegalizuja związek chyba to jasne.Dla mnie to jest niemoralne takie zycie na kartę rowerową i to nie jest zwiazek ani żadne uczucie tylko wygodnictwo i zaspokojenie potrzeb seksualnych i tyle
bo przecież to papierek decyduje o związku i uczuciach!
ahhh ten ostrowiec.......
milosc to nie zabawa w dzis jestes fajna a jutro mi sie znudzilas i musze cie zmienic.
papier podpisujesz i sie zobowiazujesz w obecnosci czy Boga czy swiadkow.
zobowiazujesz sie do wszystkiego co brzmi w przysiedze -cywilnej czy koscielnej.
ale to sie podpisuje wtedy, gdy sie kogosc kocha i nie boi sie wyzwan.
ja bym nie mogła tak mieszkać z facetem , spać z nim bez ślubu , chyba bym nie spojrzala sobie w oczy a co dopiero innym.Może jestem staroswiecka ale myśle że pewne granice przyzwoitości u ludzi powinny być zachowane
Gościu z wczoraj 23:40 dla ciebie oznaką miłości, wierności,szacunku dowodem uczuć jest podpisanie papierka?
Ktoś pisał to zobowiązanie wobec świadków czy boga? Tylko to?
O miłości nie świadczy papier! Małżeństwo niczego nie gwarantuje.
A jeżeli się kogoś kocha to nie ważne czy to jest związek formalny czy nieformalny. To nie akt małżeństwa decyduje o uczuciach. To tylko udogodnienie w postaci załatwiania spraw urzędowych, spadkowych, medycznych.
Czasy się zmieniły i coraz więcej będzie takich związków i stanie się to normą. Nikt nie będzie zawierał małżeństwa po to aby go ktoś za plecami nie obsmarował.
Np. Kora i jej wieloletni partner. Tyle lat razem, a dopiero teraz zdecydowali się na ślub. Czy to wg was oznacza, ze dopiero teraz zaczęli się kochać?
Niemoralne to jest właśnie umoralnianie tych co żyją inaczej jak wy i ocenianie po okładce.
Normalne to akurat jest jak kogoś kochasz to nie jest Ci straszne podpisać tego papierka,a przysięgi przed Bogiem wprost nie możesz się doczekać. Wolne związki to tchurzostwo i wygoda, taka prawda i pisanie, że inne czasy nic tu nie zmienia. Koniec.
Jasne, że papier nie jest potwierdzeniem uczuc, ale zawsze się może później przydac, np. w sprawach spadkowych ;-) Może to mało romantyczne, ale taka prawda. Oczywiście papier taki może też bruździc, jak się ludzie będą chcieli rozstac, bo trzeba będzie do sądu leciec. Zatem - jak to woli :)
Ja zyje w wolnym zwiazku z moim partnerem 12 lat, spodziewamy sie dziecka, mysle, ze slub tu za duzo nie zmieni. Tak nam dobrze, jestesmy szczesliwi, moze za jakis czas jakas mala uroczystosc, maly skromny slub cywilny, ale to tylko formalnosc. Mysle, ze jesli ktos jest szczesliwy i czuje sie kochany slub na sile jest niepotrzebny. Nie mozna brac slubu tylko dlatego, ze chce tak rodzina, babcia, albo inaczej nie wypada...to jest nasze życie i nic obcym do tego!))
nieformalny związek jest lepszy od małżeństwa bo ludzie ciągle sie staraja o swoje uczucia a tekst typu: papierek potwierdzający "uczucia "-to chyba gimnazjalistka pisała ,co wiedze o zyciu czerpie z romansideł -gdzie piękny i bogaty poznaje piekna i biedna kochaja sie ,wielkie wesele i zycie usłane różami maja .....eh,jestem mężatką ponad 15lat i mam znajomych co żyja ze soba ponad 20 i różnicy między moim związkiem a ich nie widzę .a kwestie prawne można zawsze uregulowac u notariusza .....
Jeżeli się kogoś kocha to się temu komuś ufa.
Jeżeli się podpisuje jakiś papierek, nieważne czy to cywilny , czy kościelny to jest nasza deklaracja że chcemy ,jesteśmy zdecydowani spędzić resztę życia właśnie z tą osobą , a nie z inną.
Jaka to miłość jak nie chcemy się deklarować?
Jaka to miłość jak myślimy - łatwiej będzie się rozstać , mniej formalności?
To nie miłość tylko wygodnictwo .
Który mężczyzna poszanuję taka kobietę , co po kilku miesiącach znajomości mieszka z nim i rozkłada nogi kiedy i chce jak chce, ?
To co łatwo przyszło , łatwo się wyrzuca.
Ludzie powinni się dobrze poznać to nie ulega wątpliwości , ale czy tylko od strony intymnej?
I nie porównujcie celebrytów do ludzi normalnych , zdrowych psychicznie , bo to jest śmieszne, oni wymieniają się partnerami jak zwierzątka.
Dla mnie kobieta która mieszka bez formalności żadnych z mężczyzną to materiał na wycieraczkę , a mężczyzna po prostu ma darmowe wszystko i zabezpieczenie , że jak zdradzi , znajdzie inną to mu wolno , bo przecież kawaler.
Ludzie powinni si
się zachowywać jak istoty mające rozum , godność , jakąś przyzwoitość,jakieś zasady , bo są ludźmi.
Osobiście ludzi żyjących na kartę rowerowa nie szanuję , nie zadaje się z takimi , bo uważam za kogoś gorszego gatunku i dlatego piszę jako gość, bo zaraz by fala krytyki tych materiałów na wycieraczki na mnie sie wylała.
Jak można uznać jakiegokolwiek człowieka za "kogoś gorszego gatunku"? Zastanów się nad tym co piszesz.....