Cuda się dzieją na mszach o uzdrowienie i uwolnienie odprawianych przez księdza Dominika Chmielewskiego i księdza Daniela z Czatachowej nazwiska już nie pamietam chba Galus ale nie jestem pewna. Ten ostatni jest pustelnikiem. Były odprawiane w Częstochowie.
Na msze Ojca Daniela jeździ sporo ludzi z Ostrowca. Teraz są odprawiane w Sanktuarium Ojca Pio na przeprośnej górce. Warto pojechać nawet jak ktoś nie wierzy... a może zwłaszcza wtedy :)
Ja to jestem ciekaw kto wyzdrowiał po tych mszach. A tak wogole, żeby jeździć trzeba zwyczajnie mieć na to czas.
A może by tak mszę urządzić o pracę dla młodych ludzi w tym mieście? Bo masakra jest.
Na Pułankach byłaś ostatnio? Na mszy o uzdrowienie? Nie było takiej na Pułankach więc może dlatego nic się nie działo :)
Miłosierdzie Boskie i głupota ludzka nie ma granic.