Chyba najlepszym wyjsciem jest wyprowadzenie sie od ojca .Mieszkac osobno.Na sile nic sie nie zrobi jesli tego on sam nie chce.
mylisz się jeśli sąd skieruje na leczenie przymusowe to nie pytają się czy chcesz czy nie 3 miesiące terapii masz zapewnione.
Ale sąd po przesłuchaniu osoby skłądającej wniosek,może uznać,że wcale nie potrzebny jest odwyk,sprawę umorzyć a z ciebie zrobić debila.Niestety.
9:42 dlaczego ofiara ma uciekac, a sprawca zyc spokojnie? To ojciec alkoholik jest probleem, ktorego trzeba sie pozbyc
Polecam kontakt z dzielnicowym ,pomogl mi duzo ojcem alkocholikiem.
Modlitwa, modlitwa i jeszcze raz modlitwa
Kup mu flaszkę na drogę i "do widzenia".