Diesel niezniszczany? Chyba masz na myśli te stare silniki bez doładowania montowane w mercedesach.
Nie baw się w te awaryjne Laguny II i stare Focusy. Jeżeli to Audi A4 1.9TDI 115km po lifcie w 2001r. Posłuży ci dużo dłużej niż Reno czy Ford.
No chyhyba jednak tak jest ,szybciej zajezdzisz benzyne o gazie nie wspomne niz diesla,a co do dwu masy ,to faktycznie wydatek pokazny i raczej naprawa nie unikniona w pewnym wieku auta.KUP COKOLWIEKJ Z SILNIKIEM TDI ,turbiny pompy sa na wyskokim poziomie jesli sa uzywane i ekspoatowane zgodnie ze sztuka .Ważne oprócz tego jest to kto nim jeszdził wczesniej,nawet bym powiedzial podstawa Reszta dzielem przypadku ale nie mozna sie dziwic jesli po np 100 tys padnie alternator, w fordach sterownik pompy koszt ok 300 zl a nie pompa jak to wielu naciagaczy wciska koszt 2000 i wiecej ,amortyzatory czy wahacze ale to norma w kazdy to kiedys padnie a im drozszy sam oczywiste ze i czesci rozniez i nie ma tu wyjatków
laguna 2 jezdziłem ostatnie 5lat. silnik 1.9 diesel zrobiłem jakies 60 tys mil. auto bezawaryjne, usterki to karta do zapalania i otwierania ale w polsce za 50 zł naprawiałem zaden problem. podciągi do szyb przednich czesto sie uszkadzają. pozatym auto wygodne , oszczedne, i miło sie jezdzi. co do focusa nie wiem nie jezdziłem
Każdy samochód jest awaryjny najwazniejsze to jakiego ma właściciela.Jak niedba lub nieumie jezdzić to każdy będzie się psuł
Bozen albo bożenka sam sobie zaprzecza autko bezawaryjne ale psuje sie to tamto niby pierdoly ale jednak a karta do otpalnia wozu to chyba rowna sie lawetka ojjjjjjjjjj
jednak na 90 % będzie Laguna z silnikiem 1,9 dci,rozmawiałem z kilkoma mechanikami i stwierdzają iż są to dobre,ekonomiczne silnik a z elektroniką...to jak i w innych tzn.różnie
Mam Lagune II 1.9dCi 120KM. Jeżdzę nią 5 lat. Żadnych usterek, lać paliwo i jeździć. Samochód bardzo wygodny, ekonomiczny i bezpieczny. Szczerze polecam:)
Po przeczytaniu tych wypisów na forum na Twoim miejscu Tomku byłabym bardziej zakręcona, niż przed ich czytaniem. Powodzenia ;)
sie czepia jakis fachowiec z sudołu. karta zepsulo sie zamkanie centralnego zamka i naprawa wysyłałam 50 zł. więć fachowcu to nie równa sie lawetttka ojjjjj . szyba sie nie domykała to też nie lawetka . można na zimny łokiec. pozatym zjeżdziłam europe tym autem i nie zawiodło. a jakieś pierdoły zawsze cos wyjdzie ooojjjjj. a jak już szczegóły to odpalanie samochodu, bo wóz to sie nie otpala tylko go koń ciągnie ooojjjjj
Jesli nie kupiłes jeszcze Laguny mam swietny stan z 2006 r
609 688 682.To juz 3 laguna w mojej rodzine i nie chcę znać A4-ek,B-5 ek i innego typu dziadowozów!
odradzam lagune na bank kondon na 102 focusa nie mialem ale jak tylko te dwa to wez focusa a pomysl nad toledo w benzynie 2.0 mialem 3 sztuki i byle rewelka
Kocham Was wszystkich za krytykę francuskich samochodow.Dzieki temu mogę kupować dobre samochody w połowie ceny niemieckiego szrotu.Od 20 lat jeżdzę francuzami.
Ja też. Full wypas za połowę ceny. Części tanie. Polecam francuzy
6:40 i jeździj, ale nie porównuj francuza do niemca. Ja jeździłam szrotem francuskim, teraz jeżdżę niemieckim i jestem bardzo zadowolona. Ja mam opla, mąż forda i wreszcie wolne weekendy bo nic się nie psuje o ile wszystko się wymienia na czas. Kiedyś mąż miał zajęte weekendy bo siedział z renówką w garażu.
Jak się kupi trupa to i niemiec będzie się sypał. Jeżdżę od dawna samymi francuzami, psują się, jak każde auto. Sąsiad ma Passata, zachwalał pod niebiosa że złotówki nie dołożył. Jak się nim przejechałem to mało co się nie posikałem ze strachu, zawieszenia brak, hamulców brak, wszystko się tłucze, trzeszczy. Ale złotówki nie dołożył, to najważniejsze.
żadnych francuzów a nad niemieckimi szrotami od zachodnich sąsiadów trzeba się dobrze zastanowić i trafić dobry egzemplarz:) jednak gdybym miał wybierać pomiędzy tymi dwoma autami wziąłbym Focusa zależy jeszcze z którego roku bo lubią rdzewieć. Jednak jak auta mają po 15 lat nie ma się co dziwić. Skoro wy wychodzicie z założenia, że części tanie to wszystko jasne co kupicie:) Autem jeżdżę po ty by nim pałować a nie by stał u mechanika albo jechać nim na zakupy pod Tesco :)