Nic. Ostrowiec to ostrowiec, jest miastem wręcz wymarłym.
Dokładnie tak...nudy i tyle...i dziwić się że młodzież bierze prowiant i pije alkohol na osiedlach,skoro innych alternatyw brak!
Przyjechałam tu po roku, jest tragedia. ja chyba tu nie wrócę. Brak ludzi na ulicach!!! Dlaczego oni tu nie robią nic, żeby zorganizowac prace
Kolego z 22:49 jeśli masz możliwość to uciekaj za granicę...w naszym miescie zero perspektyw,niestety...z kazdym rokiem coraz gorzej.
Do 22:49 bo w spółkach ostrowieckich cale etaty zajmują pracujący emeryci albo pracę dziedziczysz po rodzinie! Zero szans na pracę dla młodych! Dlatego już niedługo to będzie miasteczko tylko emeryckie! A szanowna władza lokalna obudzi się z ręką w nocniku!
tylko piwo w byle jakiej spelunie (niby pab),zero muzeum,zero pleneru ciekawego-dno
no..chyba że Bałtów pozostał lub Świety Krzyż
Uciekajcie wszyscy malkontenci może wtedy w Ostrowcu zrobi się normalnie.
Święta są, ludzie spędzają je w domach w rodzinnej atmosferze. Po co mają chodzić po ulicach?
Normalnie na ulicach też ich nie ma. W sobotni wieczór na rynku cisza, nawet samochody rzadko jeżdżą.