nakazuje nam "wyrzec sie polskości"- pewnie na rzecz palikotowosci..niedoczekanie!
A co zrobiła dla nas Kaczyński? Proszę o konkrety.
nie głosił bzdur o pseudopatriotyźmie, nie namawiał do marychy, nie machał sztucznym fiutkiem- wystarczy, reszte doczytaj, tylko nie w w wyborczej..
Wprowadził kredyty z dopłatami, obniżył podatki,walczono z korupcją (lekarze bali się brać w łapę, czego teraz nie da się powiedzieć). Generalnie bardzo miło wspominam tamte dwa lata i na pewno żyło mi się lepiej niż teraz.
do gościa z 21;58 więkrzych głupot już dawno nie czytałem
Gościu 11:25 sądząc po Twojej ortografii widać, że za wiele to ty nie czytasz więc nie dziwi mnie że nie masz nic sensownego do powiedzenia w tym temacie. To, co napisał gość 21:58 to fakty i raczej z tym nie ma co dyskutować.
Taki raj a niedobre ludziska jak zwykle geniusza nie docenili
No to teraz macie geniusza przy władzy, ludziom żyje się lepiej, bezrobocie maleje, podatki spadają, korupcji brak - tak miało być, a po 5 latach rządzenia cofnęliśmy się o 10 lat. Gratulacje dla geniusza Tuska i inteligencje co na Niego głosowała.
gościu 13.42 - trafnie zauważyłeś, ale czy naród zmądrzeje to wielkie pytanie.
Czekałam na konkrety a nie na ogólne slogany.
Zaznaczę, że nie jestem i nie byłam w żadnej partii. Żeby nie było, że za kimś jestem. Akurat mam swój rozum i za żadnymi krzykaczami co na moich plecach lezą do politycznych szczytów nie jestem, nie manifestuję, nie podpisuję itp co tam kto chce. Nie widzę się w roli noszącego transparenty albo jeżdżącego na manify po to, żeby taki Tusk czy Kaczyński czy jakiś inny urzędas wylewał swoje żale na podwyższeniu do mikrofonu! O co to nie! Więc przejdę dalej.
W czasie rządów Kaczyńskich byłam poza krajem - często jednak przyjeżdżałam i starałam się być na bieżąco z sytuacją w PL. Pamiętam śmiech zagranicy z tego co się u nas działo - bliźniacy mieli razem nie rządzić a rządzili i wprowadzali swoje chore pomysły. Jezuniu! Państwo policyjne, firma kościół nawet w wc nadawała moralne kazania wg własnej prawdy utajonej, jak otwierałam lodówkę to i tam ktoś z PiSu był, wg gadania bliźniaków to każdy - nawet brat -to potencjalny wróg, z pracą wcale nie było lepiej ani wtedy ani teraz, ze służbą zdrowia też. Nie było w ogóle lepiej wtedy niż teraz.
Czołowe hasło "patriotyzm" było szargane na każdym kroku jak teraz Smoleńsk.
Z racji zawodu wiem, że budżet przyjęty i realizowany wtedy ma konsekwencje i dziś. Przyjęte rozporządzenia i niestety niektóre uchwały mają negatywny oddźwięk i dziś. Takimi zasadami kieruje się każdy ustalając budżet - proponuję niedowiarkom zerknąć do mądrych ksiąg z zakresu ekonomii, a potem dyskutować.
Nie bronię Tuska, ale żadnych specjalnych pozytywnych zasług nie przypisuję PiSowi.
Negatywną tak - podział społeczeństwa! Kiedy jest źle wszyscy trzymają się razem: Rosjanie, Niemcy, Anglicy, Czesi, ale nie Polacy. Pytałam kiedyś mojego dziadka czy pamięta w jakich latach był taki podział dziadek powiedział, że nie pamięta - no może za komuny.
PiS dużo krzyczy, jest zawsze na "nie", ma swoją prawdę utajoną, firma kościół jest mu potrzebna do posiadania większego poparcia. Jestem mocno zniesmaczona postawą pseudo-katolików. Nauka Jezusa mówi o miłości, pokoju, wybaczaniu - kto w ciebie kamieniem ty w niego chlebem. To jest dobra nauka, ale przez pseudo-katolików zapomniana.
Ciągle wrrrr wrrrr na każdym kroku wypominki " bo oni nam tak to my im tak". Tego nie da się słuchać! Tego nie da się oglądać!
Konia z rzędem temu kto się wzniesie ponad tą hołotę polityczną i zaprowadzi pokój twardą ręką /nie mylić z reżimem!/ - twardą ręką w pozytywnym znaczeniu. Przez swoją pazerność kościół traci, przez swoją prawdę utajoną traci PiS. Jestem więcej niż pewna, że inne zachowanie PiS zjednałoby im szczere i stałe poparcie.
Musimy się wzajemnie szanować. Odpuście sobie PiS PO itp. Szczerze sięgnijcie do własnej głowy. Przeanalizujcie wszystko. Kaczyński już zaliczył upadek swojej jednej partii - nie bez powodu. Teraz będzie to samo. Wyciagnijcie wnioski dlaczego tak się dzieje. Nie popierajcie PiS czy PO. Oni bez naszego poparcia są nikim. Jak im spadnie poparcie to wiele się zmieni. Patrzmy im na ręce owszem, ale myślmy o zastąpieniu tych "pętaków" czy innych z grupy " spiep.dziadu". Kto nowy na pewno pojawi się na scenie politycznej, bo kto ma pojęcie o stosunkach polit. ten wie, że to normalna kolej rzeczy. To, że jest kryzys też. Ludzie jako lekturę polecam książki do historii. Zachłysnęliście się bumem gospodarczym pokomunistycznym i nastapiło najnormakniejsze w świecie zaspokojenie konsumentów, zasycenie rynków. Teraz to pierd. i za kilka lat zaczenie znów iść do góry. Dziwię się, że tego nie wiecie. Przecież historię mieliśmy wszyscy, no i żeby coś mówić w temacie jakimkolwiek lub nie mówić, bo to często byłoby najlepsze , też wymaga wiedzy. Nie róbcie z buzi wycieraczki, a z uszu szamba - co wam kto wleje to wy wylewacie........
A co do Palikota. Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Tak? Taki mały krzykacz Palikot a czujecie się zagrożeni. Dlaczego? Bo czujecie jego oddech na plecach sami dostając zadyszki.
gościu piszesz że nie jesteś za żadną partią a jednak ...uderzasz w Polską prawicę w PiS i Kościół. Kościół to żadna firma, jak to określasz.
Wiemy doskonale kim jesteś, tylko zmieniłeś ID.
Fakt kościół nie jest firmą bo każda firma oprócz czerpania zysku z ludzi płaci także podatki. Niestety kościół czerpie tylko zyski nic nie dając w zamian.
Nie zgadzam się z Tobą dm. Ty byłaś za granicą, a ja tutaj, w kraju i obiektywnie stwierdzam, że wtedy żyło mi się o wiele lepiej. Tak było i już. Od tamtego czasu, mimo, iż pensja mi nie wzrosła, wszystko podrożało na tyle, że muszę oszczędzać na wszystkim. Jednak nie o to chodzi. To, że za granicą się śmiali z Kaczyńskich to wina mediów, gdyż tak właśnie ich przedstawiano, tutaj też to robiono. Pewnie był w tym jakiś cel, nie wiem. W każdym razie teraz, gdy premierem jest Tusk, jakoś się z niego nie śmieją, mimo iż zalicza wpadkę za wpadką. Policyjnego państwa też nie odczułem, może dlatego, że żyję uczciwie. To, że walczyło się z korupcją to też fakt i nikt mi nie powie, że lekarze się wtedy nie bali brać w łapę. Teraz znowu biorą, aż miło..Chciałaś konkretów to je masz, po prostu za Kaczyńskich żyło mi się lepiej niż teraz i nie będę kłamał, że było inaczej tylko dlatego, że tak jest teraz trendy.
Zwykły propagandowy bełkot, jakich wiele w "zaprzyjaźnionych" mediach.
Niektórym wydaje się, że jak przeczytają kilka tekstów w GW albo obejrzą w TVN24 bajdurzenia jakiegoś celebryty to wiedzą więcej niż jakieś "zaściankowe mohery".
Nie pouczaj innych tonem wyniosłej wyższości. Takich jak ty i tobie podobni to ja przeżyłem wielu. Z wieloma przyszło mi dyskutować. I wszyscy mieli jedna wspólna cechę: pogarda dla myślących inaczej.
I żadnej refleksji o "własnych" poglądach.
Napisz jeszcze (bo zawsze mnie to ciekawi) w jaki sposób zaobserwowałaś "śmiech zagranicy z tego co się u nas działo". Czy ludzie na ulicy śmiali się z Kaczyńskich, czy w rozmowie ktoś, gdy dowiedział się, że jestem Polką parskał śmiechem? I napisz jeszcze, skąd taka wiedza innych o tym co w naszym kraju się działo? Aspirujesz do miana osoby interesującej się tym co dziej się wokół. Wymień więc z pamięci premierów (kanclerzy, prezydentów) kilku krajów europejskich i kilkoma zdaniami scharakteryzuj ich rządy. Trudne? Niemożliwe? Nie znasz? Zrozum wreszcie, że opinię publiczną w każdym kraju kształtują media. I przeciętny człek z reguły powtarza bezmyślnie to co przeczytał lub zobaczył. Co akurat ciebie dotyczy w 100%.
Więcej pokory!
A jeśli chcesz wiedzieć (nie pamiętasz albo media nie podały), co zrobił PiS w okresie swych rządów, to polecam przeczytać tekst pod tym linkiem:
http://zdaniemdocenta.nowyekran.pl/post/59091,pis-miazdzy-po-w-realu-bo-po-owocach-poznacie-ich
Ja też uwazam, że pis nic lepszego nie zrobil od po. po co te zlosliwe uwagi? dlaczego atakujecie tych co maja inne zdanie?
Nikogo nie atakujemy. Również wyrażamy swoje zdanie. PIS rządził tylko dwa lata i zrobił w tym czasie sporo dobrego. Natomiast Tusk ze swoją świtą rządzi już piąty rok i czego się nie dotknie to w proch obraca. No ale jeśli uważasz, że jest Ok, to mnie nic do tego. Ja mam swoje zdanie i je wyrażam.
Dzieci brały prezerwatywy garściami, bo dostęp do środków antykoncepcyjnych jest w Polsce bardzo drogi. To były kilkunastoletnie dzieci, dziś w Polsce współżycie seksualne rozpoczyna się w piętnastym, szesnastym roku życia. (Prezerwatywy - przyp. red.) są drogie w porównaniu do kieszonkowego piętnastolatki czy szesnastolatka. To jest poważny problem - powiedział Janusz Palikot w audycji Moniki Olejnik "7 Dzień Tygodnia”, wyjaśniając akcję posłów Ruchu Palikota, którzy z okazji Dnia Dziecka rozdawali dzieciom prezerwatywy.
czy znajdą sie wreszcie w Polsce jacyś Mężczyźni, którzy wsadzą Palikotom i ich Lansjerom Mocodawcom wreszcie te prezerwatywy i gumowe ch...je dp gardeł? Gdzie jesteście, panowie?!!! Dlaczego - dajecie - 0brażać nas wszystkich, siebie przy okazji - takim - k r e a t u r o m ? Dlaczego patrzycie spokojnie, jak TAKIE COŚ - demoralizuje nam Dzieci? Robi sobie jaja z Polaków? Ku uciesze niePolaków? No żesz...ku...a! Co sie stało z Waszymi jajami, chłopcy?!!!
