troche za slabe wyksztalcenie ,zeby pracowac w markecie na kasie
ale na magazyn by cie przyjeli.
Witam. Byłam dokładnie w takim samym punkcie jak TY. Także 5 piątkowa uczennica, studia i gdy miałam 30 lat nadal byłam bezrobotna. Byłam załamana. Wyjechałam do Warszawy w poszukiwaniu szczęścia. Pracowałam tam nawet w TESCO i jako sprzątaczka, rozkładałam towar po półkach na umowę o dzieło i z perspektywy czasu stwierdzam, że te wszystkie doświadczenia były mi potrzebne, bo otworzyły mi oczy na świat i ludzi i wiem, że siedzenie w miejscu i narzekanie nic Ci nie pomoże. Otarłam się o ludzi prowadzących własne firmy i stwierdziłam, że nie chce tyrać dla kogoś, kto nawet nie zapłaci mi zusów. Dziś mam 33 lata i od roku prowadzę własną firmę, jestem zadowolona z tego, co mam. Tyram po 12 godzin ale nie zamieniłabym się na żadną pracę . Musisz znaleźć pomysł na siebie. Studia? Tak owszem, przydały się - ,,marketing i zarzadzanie'' sadziłam, że to największa pomyłka w moim życiu, a jednak nie. Co mi pomogło najbardziej ? Ja to nazywam ,, otrzaskaniem się'' w Warszawie. Nie słuchaj więc tych co Ci piszą : po co Ci te studia? Studia to coś co otwiera nam spojrzenie na świat a Ty musisz teraz tą wiedzę wykorzystać i zagospodarować. Znaleźć pomysł na siebie- czego Ci życzę.
Masz rację, ale Twój post tylko potwierdza, że w Ostrowcu nie ma czego szukać. Tu trudno zobaczyć coś nowego, co zainspiruje do działania. I trudno utrzymać własną firmę. Nie miejcie sentymentów, szukajcie życia.
A potrafiłabyś napisać artykuł? Znaleźć temat na artykuł? Jak u Ciebie z umiejętnością obsługi komputera?
w ostrowcu ogólnie są perspektywy na brak perspektyw
szukaj bogatego faceta i licz ze cie zechce hehe
Watek z przed 4-ech lat i co mamy 2018r a jakieś zmiany?Dokąd mam czekać na "inwestorów"?
Na razie mamy jednego inwestora - Pana Prezydenta.
pokończyli nie którzy jakieś tam studia prywatne i teraz myślą że praca będzie , otóż się mylą ponieważ takich absolwentów jest tysiące , chodzi o umiejętności . Trzeba mieć umiejętności manualne lub skończyć studia techniczne dobre itp a nie towarzystwo po politologi albo resocjalizacji no chyba polityków nam w tym mieście nie potrzeba za dużo .
Musisz mieć znajomości i grupę, a nie wykształcenie - takie realia.
Weź sprawy w swoje rece nie czekaj na inwestorów ,czasy rozdawnictwa już za nami.