Myślę wtedy o tusku i o tym jak niszczy mój kraj, razem ze swoją mafią.
Że jest zaradnym i przedsiębiorczym mężczyzną,szkoda,że w celibacie :-(
pisza chyba same dobre owieczki
A to już ksiądz nie może jechać super samochodem ? Ludzie nie róbcie sensacji .....
Dużo wesel,dużo chrzcin,dużo pogrzebów....zwłaszcza za pogrzeb super jest cena po to by nieszczęśnik doznał życia wiecznego
jo myśle ze ty to jesteś szubrawiec i troll założycielu wontku.Zazdrościsz pewnie wszystkim co majo wiency od ciebie.Takie myslenie zaprowadzi cie do cienżki choroby.Uważuj!!!!!!!!!!!!!!!
Bardzo mi się podoba Twoja opinia.Zależy też co kto rozumie przez extra auto. Zyjemy w 21 wieku i ksiądz nie będzie chodził piechotą. Ludzie czynią wiele dobrego zajmij się kolego czymś pożytecznym.
Kolego napisz jakie wg Ciebie jest extra auto?
nadchodzi mnie wtedy mysł ze własna pracą nie zarobił.tylko ludzkimi pieniędzmi za msze pogrzebowe ,chrzty ,śluby itd.kler to najwięksi darmozjadzi.
dume ze klerowi sie powodzi
jak się ksiądz dorobi pracą poza kościołem to guzik komu do tego.a jeżeli z funduszu parafi no to niefer.bo są ksieza którzy prócz parafii pracują(to są wyjątki).znam księdza który ma sad 25h,ule,uprawia pole.ksiadz z powołania.
Widzę że w ostatnim czasie pojawił się wysyp wątków antykościelnych. Czyżby jakaś zmasowana akcja antyklerykałów? Śmieszni jesteście. Zamiast żyć własnym życiem zajmujecie się innymi. Przecież nikt was nie zmusza ani do chodzenia do Kościoła, ani wspierania go finansowo ani w ogóle do niczego. O CO WAM WIĘC CHODZI????
Ja czuję żal do siebie, że nie poszedłem uczyć się w seminarium. Teraz miałbym dobrze płatną i lekką pracę. Stać by mnie było na ekstra auto. Może nawet na wypady do kasyna. Miałbym gosposię i rzeszę parafianek, które zrobią dla swojego pasterza wiele, a nawet wszystko. No i nie martwiłbym się, że nie będzie mnie stać na wykształcenie dzieci ... moich oczywiście :D
Nie przesadzasz sceptyk? To, co opisujesz to jakieś dziwne stereotypy, które co rusz powtarzają ludzie, dla których Kościół jest solą w oku. Wcale nie wygląda to tak, jak próbujesz przedstawiać. Nie wszystko jest idealne ale też i nie jest aż tak tragicznie. Temat wałkowany był na tym forum setki razy więc nie ma co się powtarzać. Wina leży zawsze po środku. Moim zdaniem Kościół powinien zaostrzyć reguły gry i wykluczać ze swoich szeregów ludzi, którzy próbują robić coś na pokaz (śluby, komunie, chrzty) i tak samo postępować z księżmi, których zachowanie nie przystoi do osób duchownych. Powoli tak właśnie zaczyna się dziać i myślę, że z czasem wszystko się unormuje, a że być może mniej ludzi będzie chodzić do Kościoła? Tym lepiej. Zostaną Ci, którym naprawdę na tym zależy. Cała reszta będzie wylewać żale na forach jak to ksiądz nie chciał dać im ślubu czy ochrzcić dziecka. Bo winę widzą wszędzie, tylko nie u siebie.
Skoro ma brykę ekstra to nie wydaje na kobiety, hazard i gorzałę.
Pewnie jedzie do atrakcyjnej ,,organiściny"
Ten który uczył w gimnazjum wcale nie ma jakiegoś super ekstra auta... Poza tym ma je od rodziców a nie z pieniędzy kościelnych:) w czym problem???
Problem Marcinie jest w ludzkiej zawiści i zazdrości. W niczym więcej. Atakują księży, często ich nawet nie znając. To mniej więcej tak, jak ja bym miał mieć pretensje do sąsiada, który mieszka z rodzicami i nie ma rodziny o to, że go stać na lepszy samochód niż mnie, człowieka, który wybrał inną drogę w życiu tj żonę, dzieci i osobne mieszkanie. Czy to nie śmieszne? Założycielu tego wątku, w jakim gimnazjum pobierasz nauki? ;)