Piekarnia, a tu gdzie bp masarnia.
parking jest przed. masakra ten nasz ostrowiecki lud.
a jaki dobry chlebek i bułeczki prosto z pieca można było kupić no i ten roznoszący się niezapomniany do dziś zapach....no cóż piekarni nie ma, są tylko wspomnienia. u Walerowicza na Pułankach też była kiedyś piekarnia i podobne wspomnienia mi pozostały.
Byliscie kiedys na gigancie
Tu gdzie obecna Stokrotka, byla rzeznia. Skupu zlomu nigdzie nie bylo. Byl skup makulatury tu, gdzie kiedys byl papirzok
Ale macie problem tak zaśmiecać forum