Chciałabym być juz po rozwodzie, żeby się tak dało czas przewinąć do przodu.
przede mna też ale jak ktoś napisał powyżej jestem facetem z klasą i zasługuję kogos takiego na podobnym poziomie. Cechy mojej byłej (materialistka, próżniak, miała kilku nastu przede mną, sex tylko w gumce i to raz na 3 tygodnie, a idź pan w .... z taką kobitą). Cieszę się z wolności i odzyskałem wiarę w ludzi. Wesołych świąt rozwodnicy i przyszli rozwodnicy
A ja mam męża alkoholika, który mnie psychicznie wykańcza.
A ja miałam męża seksoholika,który nie chciał sam antykoncepcji stosować bo to by uwłaczało jego męskości a seksować chciał sie codziennie.
Teraz wiem co to życie bez strupa na czterech literach.
Ja też takiego mam i jeszcze do tego taki synuś tatusia i mamusi jak powiedzą tak jest nawet mnie olewa jak tatuś z mamusia każe ale już niedługo
Ja sie ciesze ze sie rozwiodlem moja byla to tylko piwsko i papierochy a do roboty jej nie bylo choc waga ciezka.
Jak są dzieci to kiepsko z tymi rozwodami. Myślałam że tylko faceci zostawiają , jest im za dobrze i szukają wrażeń a tu jest i paru Panów ktorzy mają bądź mieli "fajnie" z żonami. Ja nie wiem czy się cieszę ,ze jestem po rozwodzie ale wiem że daję sobie świetnie radę a może kiedyś poznam kogoś fajnego :-) .
Wszystko na razie za świeże ale ktoś bardzo mądrze napisał,że znać trzeba swoją wartość i nie dać wmówić sobie że jest się kimś gorszym od drugiej połówki. U mnie tak było a teraz mam się świetnie i obyśmy wszyscy Rozwodnicy ułożyli sobie w miarę szybko życie nawet mając dzieciaczka :-)
Ten co zostawia kiedyś za wszystko zapłaci , jakikolwiek miał by być to sposob. Nigdy nie krzywdzi się drugiej osoby !!!
Wesołych Świąt!!!!
A kogo to wszystko obchodzi..... Zamiast rozmyslac i gorzkniec przy tym to rozejrzyjcie sie za nowa miloscia....ludzie rozchodzili sie i rozchodzic beda kazdy ma prawo do szczescia.
Wiesz Gościu 05:31 ,Pewnie coś jest w tym co piszesz że każdy ma prawo do szczęścia i nowa miłość jest dobrym lekiem ale jeśli Cię to nie obchodzi to po prostu nie pisz...Mam nadzieję że nie jesteś rozwiedziony. Może napisz jeszcze że bardzo współczujesz rozwodnikom że są zgorzkniali ,jest Ci Ich żal i nie wiesz jak sobie poradzą,że n ie chciałbyś być w ich sytuacji itd...Ktoś po rozwodzie chce usłyszeć co innego ,że będzie dobrze ,że się Go rozumie i Ze NA PEWNO znajdzie miłość...bo już widzę jak ktoś załamany po rozstaniu pędzi szukać nowej miłości ,nie rozmyślając i gorzkniejąc w jakiś sposób...Ja jestem całym sercem z tymi którzy zostali po rozwodzie i nie wiedzą co dalej począć...ja Wam życzę żebyście byli silni i wyciągnęli wnioski a wszystko na pewno się ułoży,tylko trzeba czasu ,będzie dobrze,coś się dzieje po coś... Trzymam kciuki !!!
Odezwij się mam to samo anibed79@wp.pl
skontaktujesz się ze mną proszę anibed79@wp.pl
niestety moja córka została z matką psychpatką, która sprowadziła ją na samo dno.... nie ma chwili żebym nie myślał o niej każdej godziny. Niestety nie chce ze mną kontaktu, tylko pieniędzy... matka dopieła swego czyli skłóciła nas, a następnie pozbyła się córki z domu... dzięki Bogu mam drugi szczesliwy związek
ja bym walczyła o dziecko gdybym wiedziała że zostaje z ojcem psychopatą. Może też nie powinieneś odpuścić...To straszne!!!
Lepiej sie rozwiesc niz zyc w zwiazku gdzie ktos jest z toba z przymusu lub przyzwyczajenia. Taka osoba nigdy cie naprawde nie pokocha. Po co kogos trzymac na sile przy sobie i upokarzac sie tym ?