A ja zarabiam okolo 9000 miesiecznie i nigdy nie mialem kobiety. Trudno...
To zależy co Ty sobą reprezentujesz. Czy taki jakiego poszukujesz będzie chciał Ciebie?
Co z odzysku?
Ela dopisz jeszcze normalnego ..... z odcieta pepowina od mamusi
Ja jestem bez nalogow, pracuje i trenuje!Jesli jestes szczupla i smulka to mozemy popisac.
a dla mnie wyglad nie ma tak wielkiego znaczenia
a dla mnie wygląd ma duże znaczenie
18.40 podaj namiar
witaj ja nie pale nie pije i pracuje moge poznac dziewczyne do 29l
Ela
Masz wygórowane wymagania.Ja rozumiem,ze nie chcesz alkoholika,takiego zadna by nie chciała.Jednak facet,który napije sie od czasu do czasu,przy okazji jakiś uroczystości np rodzinnych to chyba nie tragedia? No oczywiście pod warunkiem,ze po alkoholu mu nie odwala.
Moim zdaniem facet,który nie napije sie w ogóle przy takich okazjach to sztywniak ,i ciężko z takim wytrzymać na imprezie ,tym bardziej,ze on po godzinie chciałby uciekać do domu.Z kolei palenie ja jestem wstanie tolerować,wiadomo,ze to nic dobrego,no ale jesli jest dobrym człowiekiem to można to znieść.Takze nie szukaj ideału,bo takich nie ma.Uwierz,ze ci co nie palą i nie piją nie musza byc dobrymi ludźmi,to nie jest wyznacznikiem dobrego człowieka.
Ja mam meza ktory nie pije w ogole i nie pali ale ja tez nie pale nie pije w ogole. Dbam o siebie.
21.35.To fanie.Przynajmniej zdrowsi umrzecie, jak każdy.
A ja zarabiam okolo 9000 miesiecznie i nigdy nie mialem kobiety. Trudno...
Ja mam takiego. Pić to wypije jedynie w święta. Nie pali. I pracuje. Jest kochany. Kocham go.
Ela, ja mam dla Ciebie idealnego kandydata. Ma na imię Jarosław, od kilku lat nie mieszka już ze swoją mamą. Nie pije, nie pali i dobrze zarabia. Dodatkowy bonus to fakt, że kocha zwierzęta, bo przecież ma kota. Nic nie pisałaś o wieku absztyfikanta, ani jego zdrowiu psychicznym, więc myślę, że Jarosław będzie dla Ciebie odpowiedni.
Wygórowane wymagania???? Bez nałogów i normalnie pracujący to są wygórowane wymagania? No ja nie mogę....
Wez sobie mojego ;) pracuje, sporo zarabia, ale na imprezę nie da rady go wyciągnąć i chodzę sama... to jest dopiero przykre. Umiar, ludzie, umiar...albo wszyscy umrzemy. Nie ma co popadać ze skrajności w skrajność.
Blondi jestes b lepszym zyciem zafascynowana