Co dalej z ulicą Witosa? Mieszkam na rogu ul. Wspólnej i Witosa i mam dość. W dni deszczowe błoto a w lato kurz taki że masakra. Interweniowałem w tej sprawie w Urzędzie Miasta ale żadnych efektów. Tak się składa że prowadzę działalność gospodarczą i powoli tracę klientów a miasto i prezydent mi w tym nie pomaga.
No i znowu niejaki/a kanalia "pismen" rozmywa odpowiedzialność konkretnej władzy, pisząc "Podziekuj wszystkim kolejnym prezydentom Ostrowca" ... a ten co to teraz jest to niby jest od wczoraj. Kanalie szczekają by, winy na innych przerzucić ... :)))
czy pismen udaje kretyna ?
Współczuję, mieszkańcom, bo kiedyś mieszkałem przy takiej drodze. Jeździłem tą ulicą Witosa, ale teraz, gdy będzie sucho to będę ją omijał bo faktycznie jadąc można dostać pylicy.