Co dalej z ulicą Witosa? Mieszkam na rogu ul. Wspólnej i Witosa i mam dość. W dni deszczowe błoto a w lato kurz taki że masakra. Interweniowałem w tej sprawie w Urzędzie Miasta ale żadnych efektów. Tak się składa że prowadzę działalność gospodarczą i powoli tracę klientów a miasto i prezydent mi w tym nie pomaga.
a jakim prawem ktoś "zagrodził" ta droge taśmą!!! to,ze tobie to przeszkadza nie oznacza ,ze inni nie moga tamtedy jezdzic, tylko trzeba dookoła...
są inne ulice którymi można jezdzic a nie tylko Witosa troche zrozumienia dla mieszkańców
wybory się zbliżają wiec pewnie Jaruś niebawem obieca, że ulica powstanie i wiele więcej obieca zresztą wszyscy Ci obiecają a później ... ni ma piniendzy :)
Brakuje kogoś wpływowego aby zrobić ten kawałek ulicy. Na peryferiach miasta porobine drogi i szerokie chodniki a prawie w centrum miasta syf. Wsytd dla urzedu Miasta. Tyle osób chodzi ta drogą do szkoły. Prawidłowo jest ta ulica zagradzana dla samochodów. Jeszcze trzeba wykopać dół. Miasto czyści sobie hałdę z Krzemionek i wywozi taki syf nie patrząc na ludzi. Moze trzeba skierowac to do Sanepidu ?
Może akurat mieszkającym przy innych ulicach przeszkadza, że mieszkający przy Witosa próbują kierować ruch w pobliże ich domów? "Trochę zrozumienia dla mieszkańców".
Nie masz pojęcia jak mieszka się przy ulicy która tak się kurzy, więc nie wypowiadaj się na ten temat.
zapraszam w takim razie na gutwin, brak dróg oraz chodników.Kurz masakra.
To, że przy tej ulicy ktoś mieszka to nie daje mu prawa do zmiany organizacji ruchu. Za takie rzeczy są odpowiednio wysokie mandaty i grzywny...
Prowadzam tamtędy córkę do szkoły, uważam, że powinno zamknąć się tę uliczkę dla samochodów. Nie dość że się kurzy to jeszcze wariaci szaleją po tych dziurach.
kiedyś tej drogi nie było i było dobrze każdy sobie radził. Teraz choć trochę szacunku by się przydało, choćby wolniejsza jazda i rozumienia to tyle
Organizacja ruchu na polnej drodze brzmi rozbrajajaco. Niestety pewnie jeszcze wiele lat takie uliczki bedziemy mieli dzieki milosci bylych prezydentow do stadionow i innych bzdur.
Współczuję, mieszkańcom, bo kiedyś mieszkałem przy takiej drodze. Jeździłem tą ulicą Witosa, ale teraz, gdy będzie sucho to będę ją omijał bo faktycznie jadąc można dostać pylicy.