Chętnie poznałbym jakąś miłą osobę (kobietę), do popisania lub wspólnego wypadu na kawę, głównie do urozmaicenia tej lekkiej zimowej monotonii, która wdarła się do naszego pięknego miasta. Wymagań jako takich nie mam, wystarczy tylko ciekawa i zajmująca rozmowa, gdyby z tym było ciężko to zawsze możemy wspólnie ponarzekać na nude panującą w ostrowcu, to kazdy potrafi :) Jeżeli to się uda to reszta nie ma już znaczenia :)
Wtrącając parę słów o mnie. Jestem koło 30, i niedawno wróciłem z moich studyjnych wojaży, przez ostatni czas skupiałem sie głównie na pracy, no ale nie tylko pracą człowniek żyje, więc postanowłem coś zmienić ....
A ten post 6 dni przed walentynkami to czysty przypadek :) Jeżeli, ktoś ma podobna potrzebę to zostawiam na siebie namiar.