A skąd wiesz że tyle jest?
Kolega mi mowil ,ze tam dość dużo młodych dziewczyn ,ciekawe czy rodzice interesują się swoimi pociechami co robia w wolnym czasie
Żadna praca nie hańbi ;-)
a co wy chcecie od płatnego sexu... to już lepiej tak na konkretnym układzie niż czyjąś rodzinę rozbijać i szukać tych kochanek ... z nimi zawsze wcześniej czy później problem się zrobi
Agencje dla panów, a dla pań?
Nie masz większych zmartwień ?
Dlaczego nie skorzystałbym z "usług" prostytutki:
1. Ponieważ jest to wbrew przykazaniu "nie cudzołóż".
2. Ponieważ traktuje kobietę nie jak człowieka (miłuj bliźniego swego jak siebie samego), lecz jak kubeł na spermę.
3. Ponieważ w badaniach przeprowadzonych wśród podwarszawskich tzw. "tirówek" (i tylko tych, które na to się zgodziły) okazało się, że 30% z nich zarażona jest wirusem HIV (a to tylko jedna choroba z szerokiego repertuaru wirusów przenoszonych drogą płciową).
4. Ponieważ tym "interesem" kierują głównie grupy przestępcze, a tym samym korzystając z tego typu "usług" wspierasz ich działalność i napędzasz cały ten półświatek (narkotyki, wymuszenia, handel żywym towarem, zabójstwa na zlecenie, itd).
5. Ponieważ jestem człowiekiem, a nie zwierzęciem. A więc istotą połączoną w jedno ciałem, duszą, umysłem, "sercem". A nie tylko dwunożną "małpą" kierującą się jedynie popędami.
Bycie mężczyzną to nie posiadanie członka w rozporku, ale:
1. Odpowiedzialne zachowanie wobec najbliższych.
2. Opiekowanie się członkami rodziny: dziećmi, żoną, rodzicami itd.
3. Nienarażanie własnej żony i innych członków rodziny na zarażenie śmiertelną chorobą
4. Dbanie o związek małżeński zgodnie ze złożoną przed Bogiem przysięgą. Dla mężczyzny w odróżnieniu od wypierdka słowo ważniejsze jest od wszystkiego. Za słowo mężczyzna gotowy jest oddać wszystko: zdrowie, życie itd.
5. Mówienie, że "mężczyzna" kieruje się popędami jest kłamliwe. Nie. Popędami kieruje się samiec będący tylko marną podróbką mężczyzny.
6. Po to własnie jest potrzebny Dekalog jako drogowskaz dla mężczyzny. Jego brak właśnie powoduje zatracenie wszelkich wartości, a tym samym "zezwierzęcenie" się człowieka, który sam tłumaczy swoje postępowanie zwykłym zwierzęcym instynktem.
Jeśli więc ktoś chce być uważany za zwierzę to moje gratulacje.
Z wiernością tak jak z wychowaniem. Albo się je ma porządne i wierność jest wtedy najnormalniejszą i najważniejszą rzeczą pod słońcem, albo się go nie ma i wtedy dla takiego człowieka zdradzić znaczy tyle co splunąć.
Oj ciemniak ciemniak, a potem Ci kobieta rogi doprawi, boś za dobry dla niej....
Byłem taki przez kilka związków, potem okazało się, że zdradzany zostawałem namiętnie, bo kochający miś się szybko nudzi, a gdzieś za rogiem jest facet "brudny", który dostarcza kobiecie adrenaliny i emocji. Zmieniłem swoje podejście, potem sam spotykałem się z dużą ilością kobiet, które jak się okazywało, miały swoich mężów, partnerów, chłopców.... Dlatego śmieszą mnie takie rycerskie postanowienia, bo w dzisiejszych czasach 90% kobiet w związkach może być spokojnie "wyrwana" przez czającego się "złego" faceta, więc nie obruszaj się, że Cię szufladkuję ale sam szufladkujesz facetów chodzących do agencji jako zwierzęta. Mają taką potrzebę, to chodzą. Ty masz potrzebę trwania przy jednej kobiecie, nie chodzisz. Proste, nie trzeba od razu oceniać i szufladkować, bo to sprawa tych którzy chodzą.
I sam chętnie się kiedyś z ciekawości przejdę dla odmiany jak to jest za kasę.
Widziałaś katalog klientów,czy sama byłaś w Agencji i stwierdziłaś naocznie ?
Mam prawo nazywać rzeczy po imieniu. I tak właśnie robię. Wolność słowa, wolność sumienia, wolność wyznania.
Wyznaję wierność, Wyznaję wolność sumienia wobec tego co robią z życiem swoim i innych ludzie tacy jak ty oraz wyznaję wolność słowa na prawo do nazywania rzeczy po imieniu.
K.... jest k.... a nie sponsoringiem.
Złodziejstwo jest złodziejstwem a nie zmianę właściciela.
Zbrodnia jest zbrodnią a nie usunięciem.
Zdrada jest zdradą, a nie ciekawością.
A może wyraża swoje oburzenie do którego ma prawo?
Mam prawo oceniać złodzieja? Mam prawo oceniać zabójcę? Mam więc prawo oceniać tego co traktuje drugiego człowieka jak pojemnik.
W kazdym razie rzeczywiście post ciekawostka,założony przez inteligentną osobę.Ciekawostką jest to ,że w naszym mieście można skorzystać z usług ślicznych młodych chłopaków,za darmo.A do taryfiarza,gdzie ty masz elitę towarzyską w tym mieście?W burdelu?
Taksiarze wożą kogo muszą proste, ale oni sami nie są lepsi. Aczkolwiek korzystają z takich usług. Wiem, bo niestety byłam kiedyś z taksówkarzem i ogarnął mnie szok co się dowiedziałam po związku. Właśnie gadał, że wozi takie kobiety i w ogóle, co się okazało? Jedną z tych pań zabierał na noclegi BP w kunowie. Współczuje tym kobietą, bo mają dużo chorób, które nie da się wyleczyć i nawet nie wiedzą, że je mają.
Ales ty nastawiona do wszystkich anty.
A może jakieś konkrety ? Telefony adresy . ?
A co nie mogę mieć?Nie twoja to jest sprawa.