No skoro pęcherzyk będzie pusty to tak czy siak będziesz musiała iść do szpitala żeby wyczyścili Cię środkami farmakologicznymi , dlatego sprawdza się hcg bo jeśli będzie spadać to znaczy , ze nic z tego nie bedxie , jeśli będzie rosnąć to ciąża
Nie martw się tym, tylko ciesz. To dar:)
Jesteś szczera i otwarta:) Dużo ryzykowałaś, pisząc taki wątek. Spodziewał bym się ostrego hejtu. Pozbieraj myśli i nie zakładaj pesymistycznych scenariuszy. Najważniejsze jest Twoje zdrowie:)
Taka jestem. Też spodziewałam się linczu nie myślałam że ktoś będzie się cieszył i życzył mi dobrze. Z moich znajomych nikt nie wie nic bo chciałam usunąć ale teraz mam taki metalik w głowie że masakra. Emocje straszne. Dobrze posłuchać co ktoś myśli o Tobie całkiem obcy ktoś kto patrzy bez emocji na to wszystko. Bo człowiek omylnal istota jest. A zasięgnąć innego punktu widzenia i postrzegania sytuacji to wydaje mi się ok. Chociaż analizując za dużo to też źle.
Nie usuwaj. Zobaczysz, że to dziecko będzie Twoją drugą młodością i sprawi że czeka Cię jeszcze wiele wspaniałych chwil. Nic nie dzieje się bez przyczyny, pamiętaj. Powodzenia.
Annika no i co?
Jestem w twoim wieku i bardzo mnie zainteresowało to co piszesz.
Daj znać jak już będziesz coś więcej wiedziała.
Annika twój partner to dobry bykacz ze jeszcze w tym wieku odpalił warszat a co co do wnuków to slyszalaś pewnie powiedzenie
,, TATO TATO BO SIE STRYJEK ZESRAŁ "
Nawet do 10 /11 tygodnia pecherzyk moze byc "pusty" Z tego co piszesz ciaza jest wczesna - wiec dbaj o siebie i nie trac wiary - tak, w to, ze jestes w ciazy ;-) powodzenia. Bedzie dobrze!
Annika - gratuluję.
Nawet jesli to całkowicie niespodziewana i nieoczekiwana ciaża - to dasz radę. Dzieci odmładzają ;-) Ponadto na pewno wszyscy po chwilowym szoku dojdą do siebie i bedą Cię wspierać oraz Maleństwo. To, ze sie boisz, masz wątpliwosci jest zupełnie normalne ale widocznie nic nie dzieje sie bez przyczyny. Ponoć dusza by dziecko mogło sie począć musi pokochac matkę, by do niej przyjść. Bedzie dobrze, zobaczysz. ;-)
Anniko ty szczęściaro,ja mam dzieci już dorosłe,nawet jestem już dziadkiem,ale mam znajomych,którym"przytrafiła"się córeczka gdy oboje byli po 40-stce,uważają,że nic wspanialszego.nie mogło ich spotkać życzę Ci jak najlepiej.Zobaczysz wszystko będzie dobrze.
Annika, będzie rósł w Tobie taki mały cud:) Ja nie mogę mieć dzieci, ale z racji że jestem jednym z pierwszych którzy się dowiedzieli, to już się czuję jak taki ojciec chrzestny;) Buźka Matko Polko:)
Na początku, jakiś czub coś majaczył;) poza tym, aż się serce raduje, czytając ten wątek:) Kocham was ludziska;) Annika jak już będzie pewne, to daj znać, gdybyś czegoś potrzebowała:)
Ale wstyd w tym wieku? ?? I ciąża? ? Babcia urodzi dziecko o mój Boże .
Tak wszyscy się cieszą twoją ciążą tylko ze ty będziesz rodzić i wychowywać .Inni się szybko usuna w cień .
Do 15:06 nawet nie wiesz ile kobiet zazdrości jej tego szczęścia, ile kobiety walczy o to , żeby zostać matką a ile już odpuściło po licznych nieudanych próbach... Nie zrozumie tego ten, komu dzieci poprostu spadły z nieba. Odałyby wiele za ten cud macierzyństwa. Wiele osób podpisaloby się pod moimi słowami- wiem to.