Ostrowiec Świętokrzyski - Widok na fragment miasta

Ostrowiec Świętokrzyski www.ostrowiecnr1.pl

Szukaj
Właściciel portalu


- Reklama -

Logowanie

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -
Zaloguj się, aby zbaczyć, kto jest teraz on-line.
Aktualna sonda
Czy jesteś za przeprowadzeniem w Ostrowcu Świętokrzyskim referendum odwołującego prezydenta miasta
Aby skorzystać
z mailingu, wpisz...
Korzystając z Portalu zgadzasz się na postanowienia Regulaminu.
                    • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                      moj bez slubu byl taki sam jak i po wiec to kwestia czlowieka nie slubu

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                    • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 25

                      Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                      Jak dostanie na tacy wszystko to nigdy kobiety szanował nie bedzie i tyle. Twoje wywody BB nie maja żadnego poparcia. Rozwody są wlaśnie dlatego że kobiety sie nie szanują i faceci to od razu wyczuja i robią z wami co chcą taka prawda.

                      Porządnej kobiety facet nigdy nie zostawi ani nie zdradzi.

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                        14.26

                        Jak widzisz moje wywody sa poparte,bo wiele osób tu wypowiada się podobnie.To co? Ty wyznajesz zasadę,ze sex dopiero po ślubie?? To pokaż mi taka pare,ktora czekala z tym do ślubu? Może jedna na 1000. Znam przykład z najbliższej rodziny,dziewczyna porzadna,zapatrzona w niego jak w obrazek,wydawało sie,ze super para.Byli małżeństwem przez 25 lat.2 lata temu okazalo sie,ze przez 23 lata małżeństwa miał kochankę,prowadził podwójne zycie.A ty mówisz,ze porządnej nie zdradzi,nie zostawi.

                        To nie o to chodzi,ze zdradza bo nie szanuje zony,ktora uprawiala z nim sex przed ślubem,bo z kochanka ślubu nie ma,a sex z nią uprawia.To od zony odszedł bo nie porzadna,a kochanka to porzadna jak sypia z żonatym??

                        Zastanów się człowieku co piszesz,bo nie widzę ani sensu ani logiki w twoich słowach.

                        Gość_Beti
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 20

                  Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                  Gość 10:58 nie wypisuje żadnych bzdur tylko prawdę, która jak widać niektórych kole w oczy. Ja zgadzam się ze wszystkim co tam jest napisane.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
              • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 21

                Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                jak czytam te glupoty to smiac mi sie chce ja mialam dziecko bez slubu i to byla planowana ciaza mnie papierek do nieczego nie byl potrzebny i jestesmy razem jestesmy szczesliwi dzis juz jako malzenstwo

                Gość
                Zgłoś
                Odpowiedz
                • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                  to nie ludzie sie po slubie zmieniaja to nam sie tak wydaje a tak naprawde czlowiek nie poznal do konca drugiej osoby bo co mozna sie dowiedziec spotykajac sie z kims na pare godzin dziennie wiele mozna ukryc inaczej jest jak sie zamieszka bo wtedy poznaje sie druga osobe w roznych sytuacjach przez 24 godz

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                    wiele rzeczy przed slubem udajemy ze nie widzimy pije codziennie potem w malzenstwie alkoholizm i baba sie dziwi koles jest wybuchowy albo robi boruty do innych potem przenosi sie to na zone a ona raptownie zdziwiona ze on taki nie byl wiele z tego co w zyciu nas spotyka zawdzieczamy tylko i wylacznie sb ludzac sie ze slub cos zmieni

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 26

                  Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                  12:18 a co masz powiedzieć?

                  Już jedna taka szczęśliwa była. Wszędzie wypisywała jaka szczęśliwa

                  A tu ona z brzuchem , on mieszka na kartę rowerową z nią u jej rodziców i z kochanką się zabawia. Wszystko oddała i tak poszedł w tango .

                  Taka teraz szczęśliwa że zdrady musi wybaczać,bo wie że nikt jej nie zechce z taką reputacją i przychówkiem.

                  Facet nie chce się wiązać bo wtedy ma alternatywę że znajdzie lepszą i odejdzie,dlatego jedyny sznur żeby go przywiązać to alimenty.

                  Tak sie oburzacie bo prawda boli "porządne" kobiety.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
                  • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                    Nie chce slubu bo jestem rozwodka a kochamy sie bardzo znamy sie 8latmieszkamy od 2 razem i decyzje o wspolnym dziecku podjelismy razem moj mezczyzna jest cudownym czlowiekiem ale uwazam ze papierek z urzedu nie jest nam potrzebny. Nie prosilam o opinie czy dobrze robie tylko co z nazwiskiem dziecka a tu oczywiscie zaraz pouczania jaka to ja grzesznica. Lepiej w google wpisac niz na forum ale coz pozdrawiam.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                      Gość 18.01

                      Nie przejmuj się dziewczyno opiniami tych PSEUDOKATOLIKÓW,bo oni z prawdziwymi katolikami nie maja nic wspólnego.Do mnie przychodzi ksiądz po kolędzie i mnie nie osadza,a tez nie mamy ślubu,i dziecko tez mamy,a taki pseudokatolik będzie nas osadzał? Żyj tak jak chcesz,najważniejsze żebyś byla szczęśliwa.

                      Gość_Beti
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                      • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                        Beti a czemu znowu wycierasz sobie gębę katolikami? Czy ktoś tu napisał że jest katolikiem? Po wypowiedziach oceniasz ludzi? Uderz w stół a nożyce się odezwą.

                        Gość
                        Zgłoś
                        Odpowiedz
                        • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                          Do 12.15

                          Nie rozumiem Twojej wypowiedzi,a juz aluzji o nozycach to w ogóle,bo jak ona sie ma do tego co napisałam??

                          Na jakiej Ty podstawie twierdzisz,ze "wycieram sobie buzie katolikami"?? Wychodzi na to,ze aluzja o nozycach bardziej pasuje do Twojej wypowiedzi:) A napisałam tak,ponieważ,Ci co najbardziej osadzaja,krytkuja,potępiają innych uważają sie za Bogobojnych katolików,a dla są oni pseudokatolikami,i tak ich nazwalam,wiec jak widzisz nie "wytarlam sobie buzi " prawdziwymi katolikami,bo oni w ten sposób nie postepuja,nie osadzaja.

                          Gość_Beti
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                          Trochę się zamotałaś Beti. Oczywiście że aluzja z nożycami pasuje do Twojej wypowiedzi jak ulał. Sama nie masz ślubu więc próbujesz bronić tego stanu rzeczy atakując innych i pisząc że są pseudo katolikami. A Ty kim jesteś? Wróżką? Sama osądzasz innych więc nie powinnaś się czepiać.

                          Gość
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                        • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                          Do 18.11 nie zamotalam sie,i wiem od poczatku o co chodzi w tym wątku,ale Ty chyba nie.Ja nikogo nie atakuje i nie osądzam.Jakbys czytala od poczatku rozpoczęty watek to może doczytalabys sie kto kogo zaczął atakować.

                          Dziewczyna zadala konkretne pytanie,i kilka z nas udzieliło Jej odpowiedzi,bo byłyśmy w podobnej sytuacji.No ale oczywiście zaraz musiały sie odezwać osoby,które zaczęły nas krytykować,osądzać,umoralniac i mówić jakie to my zle kobiety jestesmy bo mamy dzieci,a ślubu nie mamy.Pytam sie po co? Watek nie byl o moralności.Mam prawo sie bronić,jesli ktos zaczyna mnie atakować bez powodu i mówi mi jak powinnam zyc. Ludzie to nie sąd ostateczny,i nawet jak robię źle to nie maja prawa mnie atakować i osądzać,za swoje błędy i grzechy to ja będę odpowiadać nie oni.

                          Gość_Beti
                          Zgłoś
                          Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 28

                    Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                    14:35 a w czym ty jesteś "porządniejszy" od tych kobiet wylewając swój jad? Wiesz szczerość, a brak wychowania to są dwie różne rzeczy prawda mnie nie oburza tylko chamstwo niektórych tu piszących.My z mężem też zostaliśmy rodzicami przed ślubem,a dopiero później go wzięliśmy i nie czuje się jakaś mniej porządna ,bo jestem szczęśliwa mężatką i matką bynajmniej nie pluje komuś takimi tekstami jak ty mialam szczęście ,ze w domu nauczono mnie kultury.

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                  • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 29

                    Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                    Ale glupoty wypisujecie ,ja ze swoja zona mielismy dzecko bez slubu przez osiem lat , dopiero zmusil nas bank do zawarcia zwiazku bo nie chcial nam dac kredytu na mieszkanie .I nic sie nie zmienilo , jestesmy szczesliwi razem juz dwadziscia lat .

                    Gość
                    Zgłoś
                    Odpowiedz
                    • Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                      przecież podasz normalnie nazwisko ojca i będzie przyjęte i w szpitalu i w urzędzie, cóż Ci ślub czy jego brak przeszkadza

                      Gość
                      Zgłoś
                      Odpowiedz
                • Post nadrzędny dla poniższego tego posta o numerze 32

                  Odp.: Ciąża, gdy nie jestesmy po ślubie

                  Skoro papierek Ci do niczego nie potrzebny to jak rozumieć że teraz jesteście szczęśliwi jako małżeństwo? Na kocią łapę nie mogliście być dalej szczęśliwi? Oj zaprzeczasz sama sobie.

                  Gość
                  Zgłoś
                  Odpowiedz
6 postów w tym wątku zostało wyłączonych z wyświetlania ze względu na sprzeczność z Zasadami Forum lub czasowo. Możesz wyświetlić wątek wraz z tymi postami.

- Reklama -
- Ogłoszenie społeczne -

- Reklama -

- Reklama -
- Reklama -
- Reklama -