A może powinnaś kupić antene jak macie słaby zasięg?
my 1,6 roku wiem co przezywasz bo ja tak samo ale jak tak dalej będziesz to dość długo zejdzie wiem po swoim doświadczeniu zawsze jak miał przyjść okres było wielkie oczekiwanie będzie czy nie będzie ja w końcu odpuściłam znalazłam sobie inne zajęcie i nie obchodziło mnie nic i się udało jestem 3 miesiącu ciąży najważniejsze jest nie myśleć i nie stresować się na pewno się uda
Mąż sobie kupił laptopa bo mu był potrzebny do pracy ale ja przejęłam go bo były fajne gry które mnie wciągnęły i nie myślałam o świecie oraz robiłam tez testy owulacyjne które kiedyś kupiłam a za pierwszym razem się nie udało i poszły w kąt i pomyślałam po co maja leżeć to sobie zrobię i się udało zajść w ciążę dzidziuś urodzi się w lipcu ale myślę ze pomogło nie myślenie staraliśmy się tez poltoraj roku
a to tak zawsze jest, jak już ktoś chce to ni ma, a jak się nie chce to jest i tak źle i tak nie dobrze,
a założycielce wątku życzę wytrwałości, dobrze ktoś tu napisał, że trzeba dobrze poznać jak działa ciało kobiety, i można w danym dniu i jest to do ustalenia, w którym zrobić co trzeba
a ten dany dzień to nie jest książkowo u wszystkich, że 14 dzień cyklu licząc od pierwszego dnia miesiączki, czasami ten dzień może być i dnia 9 tego i nawet potem drugi raz w tym samy cyklu, zależy od długości danego cyklu, każda kobitka ma indywidualnie te sprawy, trochę obserwacji i naprawdę wiadomo kiedy jest ten moment, niektóre kobitki mają 26 dnia licząc od pierwszego dnia miesiączki.
powodzenia
Przede wszystkim to badania obojga przyszłych rodziców. My z żona staraliśmy się 1,5 roku, już Nam psycha siadała,od tego myślenia i to był nasz błąd, że tyle myśleliśmy o tym ale inaczej się nie dało. To było silniejsze od Nas,ale w końcu udało się chociaż nie było łatwo, teraz mały ma już 2 lata. :)
Dawaj do mnie-gwarancja za 1 podejściem.
ja juz jestem załamana bo my z mezem staramy sie juz 6 miesięcy i nic zawsze pojawia sie okres... robilam wsyztskie badania ze mna jest wsyztsko ok z mezem tez a dzidziusia jak nie ma tak nie ma nie wiemy co jets tego przyczyna... co miesiac jak sie pojawia okres to jest wielki placz. ja juz nie wiem gdzie ja mam szukac pomocy?
A ja czekam 6 lat - ivf, 6 transferow i nic.A najgorsze,ze nie ma powodu nieplodnosci:(
ja tego wogule nie rozumie, ten kto chce miec dziecko nie ma albo jest mu bardzo ciezko a ten kto nieche zaraz ma;/ gdzie tu sprawiedliwosc? ja już nie wiem gdzie ja mam szukać pomocy i u kogo...
Na tym forum nie ma lekarzy. Więc jakichś konstruktywnych rad nikt nie udzieli. Jest portal naszbocian, który ma duże forum z ogromną ilośćią porad lekarzy zajmujących się niepłodnością. Można zapytać lekarza i dostać za darmo odpowiedź bądż interpretację wyników swoich badań.
masz racje Asiu życie nie jest sprawiedliwe
my staramy się 3 lata, wszystkie badania, wszystko ok, a jednak nie możemy, chyba to głowa za bardzo chcemy
Powód jak najbardziej jest. Po prostu Wy go jeszcze nie znacie. Nie trafiliście na lekarza,który potrafiłby go Wam wskazać. A może klinika naprotechnologii w Lublinie?
My z mężem staramy się około roku i też na razie nic :( Trzeba zrobić badania. Ja już lekarza odwiedziłam i mam nadzieję, że niedługo zostanę mamą. Wiem co czujesz bo czuję to samo. Głowa do góry, wierzę że w najbliższym czasie uda się i mnie i Tobie :)
8 lat..
Też bym chciał mieć dzieciątko...
Współczuję wam wszystkim oczekującym na ten Dar. Wiem co czujecie bo przechodziłam przez to samo. Jeśli mogę wam coś doradzić to szukajcie pomocy w większych klinikach specjalistycznych. Darujcie sobie ostrowieckich lekarzy czy nawet kieleckich specjalistów. Szkoda czasu, bo każdy miesiąc to oddzielna żałoba. Życzę wam sił i Bożego Błogosławieństwa.