Cegła może spaść na głowę podczas chrztu, zwłaszcza jeśli kościół jest drewniany.
A jest jakaś podstawa prawna w koscielnych przepisach, ze może się nie zgodzić? Czy to tylko tak na zasadzie, że jak się ksiedzu zechce, to może komuś życie uprzykrzyć, jak to w polskim kosciele?
To nie jest związane z religią tylko z przesądem gościu 16:48
u mojego synka chrzestna była miesiąc przed porodem i nic się złego nie wydarzyło,przesądy są i zawsze będą musisz sobie zadać pytanie czy ty w nie wierzysz,a jak przebiegnie Ci czarny kot przez drogę to czekasz aż ktoś inny przejdzie czy idziesz dalej?,bo ja ide dalej i nie wierze w przesady,co ma być to i tak bedzie,jak w nie wierzysz to odmów elegancko tak będzie lepiej,
Może to jest średniowieczne podejście,ale moja babcia 30 lat temu mnie zapowiadała,że chrzestna nie może być w ciąży.Byłam w ciąży, czułam się świetnie a moja córka urodziła się o czasie i martwa.Poród rzebiegał szybko i bez powikłań. Może babcia miała rację?
Możecie dysputować tutaj wiele, przesądy czy były, są czy też nie.
Wiem jedno, tak czy owak gdzieś w podświadomości naszej tkwią, przykladów można mnożyć wiele: czarny kot, 13, drabina, lustro itp.
Porozmawiaj z bratem, czy on sobie tego życzy, Ty możesz się nie obawiać, a on tak. Po co po fakcie ma Ci coś narzucać, i to co powinno być piekne zrobi się truizmem.
Ja uważam że coś w tym jest, zwyczaje należy szanować i tolerować, chcesz wierzyć OK, nie to nie, ale tych w o wierzą szanuj.
Mnie chrzestna odmówiła podawania dziecka do chrztu bo okazało się że jest w ciąży a bardzo chciała podawać moje dziecko, nawet chciała zrobić tak żeby zapisać ją jako chrzestną ale żeby ona nie stała w kościele, ale na taki cyrk już się nie zgodziłam. W rezultacie dziecko podawał ktoś inny, ale oczywiście nie mam żalu i szanuję zdanie innych.
jestem w 5 mcu i mam byc chrzesna i pytalam ksiedza dlaczego tak jets ze nie moge,powiedzial ze to jest przesad wymyslony prez ludzi nie przez kosciol...