Dla mnie chrzestny\a nie jest zobowiązana do dawania pieniędzy. Zostać chrzestnymi nie znaczy płacić za to. Jednak ja swojej chrzestnicy 3000 bo to moja kochana siostrzenica, a może i więcej. Zbieram kasę i chce dołożyć się do mieszkania ale nie dlatego, że muszę. Niektórym w głowach się zaczyna przywracać od wymagań. Tyle chrzestny ma dać, tyle gość, a tyle dziadki. Bez przesady. Każdy daje ile może. Może casting przed weselem lub minimum kasy pisać na zaproszeniu? Oj młodzi młodzi. Gdzie sens wesela? Nie róbcie i nie wymagajcie.
podaruj voucher np. na sesję zdjęciową ważną na rok- dobry pomysł na prezent.
Ja dam 2 tys euro a jak młodym się spodoba to dodam 500 euro