Wszędzie jest co łaska. Ja dawałem 50 zł na potrzeby parafii i to wystarczyło.
ja uważam, że każdy daje tyle na ile go stać. Ja też dałam 50zł.
Co za mało? 50 złoty za 5 minut przedstawienia? Złociutka, jak mnie by płacili 50zł za 5 minut pracy to też bym jeździła maybachem jak katolicki guru.
W Michale nie ma opłat za chrzest chyba,że coś się zmieniło.
Nigdzie nie ma opłat. Każdy daje jakąś ofiarę na parafię przy okazji Chrztu Św. Nie jest to natomiast opłata za sam sakrament jak to zasugerował gość 22:35.
To nie jest jakaś tam ceremonia - jak nie chcesz to nie chrzcij bo po co. A jak czujesz się wierzący to myślę że będziesz wiedział ile.
A może dać dziecku prawo wyboru - jak będzie już rozumieć o co chodzi w religii, w wierze, to samo zdecyduje, czy chce zostać ochrzczone.
Mania jak nie masz nic do powiedzenia na dany temat to nie pisz. Skoro dwoje ludzi chce swoje dziecko wychowywać w wierze chrześcijańskiej to Tobie nic do tego. Chrzest nie boli i nie jest dla dziecka żadną ujmą. Dla wierzących rodziców chrzest dziecka to bardzo ważny dzień.
21;16 - dla rodziców napisałeś(aś), a dla dziecka? Skąd mamy pewność, czy dziecku będzie odpowiadać to całe bajanie i wkładanie mu informacji jako pewnika o szatanie i innych fantasmagorii? Nie wiesz jak trudno uwolnić się potem od tych zapisów w księgach parafialnych, gdy się chce człowiek poddać apostazij. Nie tak łatwo być wykreślonym i panowie w czarnych sukniach głoszą największą bzdurę, że mają 90% katolików.
Ja chcę ochrzcić dziecko ale nie wiem ile łaska w Michale wynosi nie jestem bogata ale też myślałam dać 150 zł a ile te osoby co chrzciły dawaliście ile naprawdę wypada dać
200 zł jest to suma wystarczająca i nie wygórowana,na kościół każdy powinien coś ofiarować.Pozdrawiam
Majko, dasz tyle na ile Cię stać, a jak Cię nie stać to nie dasz w ogóle. Porozmawiaj o tym indywidualnie z księdzem bo tu na forum to raczej kiepski pomysł. Co niektórym to przydałaby się porządna katecheza bo podejrzewam że nie wiedzą nawet na czym polega Chrzest i jakie on ma znaczenie. Nie rozumiem jednak po co tacy ludzie chcą chrzcić dzieci skoro i tak wiadomo że nie będą ich po chrześcijańsku wychowywać.
9;14 - no właśnie, po co? - to takie polskie kołtuństwo, nic poza tym