mam 40 lat i jestem chory na raka pluc cz istnieje zycie pozagrobowe ostatnio tylko o tym mysle
Myśl o normalnym życiu, które jeszcze przed Tobą. Ciesz się nim. Nie załamuj. Medycyna jest już w wielu przypadkach nowotworów zwycięzcą. Nie każdy nowotwór to wyrok. Żyj i ciesz się z każdego dnia. Ja uważam natomiast, że po śmierci zostajemy (tak jak i teraz) tablicą Mendelejewa) - kupą pierwiastków i mikroelementów.
Bardzo mi przykro taki młody...:-(tak według mnie istnieje zmarli nadal przebywają w u boku swoich rodzin ,niekiedy dają im znaki,pomagają ,ale nie mysl teraz o tym przebywaj ze swoją rodziną ciesz sie kazdym dniem każdym słońćem ktore rano cie budzi tak żebyś nie żałował niczego .serdecznie Cię pozdrawiam pamiętaj żyj tak jakby jutra miało nie być ..........
http://www.youtube.com/watch?v=QhcPtQpH2L4 polecam,obejrzyj, Ja uważam że to dobra metoda...
Fizyk,pokazuje jak wygrać chorobę z rakiem lecząc się ziarnem ciećwieżycy, sam się tym wyleczył
Zacznij czytać biblię i niech Ci ktoś pomoże, pewne zawiłości wytłumaczy, być może zrozumiesz i nie stracisz nadziei. Trzymaj się! Czy możliwa jest jeszcze operacja????
Janku, poczytaj o witaminie B-17 a potem kup pestki z moreli i jedz. W Twoim przypadku to nie będzie zapobiegawczo ok.5 dziennie ale ok 10-40 dziennie i nie załamuj się, zdrowiej!
moim zdaniem nie istnieje..ale to jest moje zdanie
może kiedys tez się przekonasz że istnieje, moze też nie raz sie przekonasz
Janek czy istnieje czy nie dowiesz sie w swoim czasie a poki co to taka mala rada , jako ze ludzki umysl jest poteznym narzedziem staraj sie walczyc , mysl o tym ze komorki rakowe sie cofna , juz nie raz powazne choroby ustepowaly i nie sa to cuda lecz sila ludzkiego umyslu tak jak z magikami ktorzy nie przecinaja ludzi na pol i nie lataja oni sprawiaja ze widzimy to co oni chca. Musisz tylko bardzo mocno uwierzyc w siebie jest to oodstawa do wszystkiego dzien w dzien wmawiaj sobie ze jestes silny i ze bedziesz zyl ,wiem ze latwo mowic ale po prostu probuj ,nadzieja umiera ostatnia. Jesli teraz bedziesz myslal o smierci i co bedzie potem to przegrasz mysl o tym co jest teraz dla kogo zyjesz i dlaczego musisz zyc. Nie poddawaj sie
Ja osobiście polecam książkę- "Potęga podświadomości" Murphy'ego, tam można się dowiedzieć, że nasz mózg ma niesamowite zdolności i pozytywnym myśleniem można przezwyciężyć również chorobę. Trzymam za Pana kciuki i życzę bardzo szybkiego powrotu do zdrowia ;)
Chętnie spotkam się z panem wytłumaczę jak pojednać się z Bogiem i otrzymać życie wieczne. Proszę o kontakt, tel. 795 660 220.
W BIBLI PISZE ZE PEDALA TRZEBA UKAMIENOWAC ZROBISZ TO?
Powinieneś porozmawiać z księdzem, zacząć czytać Pismo Święte, tam znajdziesz wszystkie odpowiedzi. Oprócz tego nie należy tracić nadziei, a taką na pewno daje modlitwa i próba walki z chorobą. Ja wiem że Bóg istnieje i na pewno Ci pomoże.
Poza tym warto poczytać, może porozmawiać z ludźmi, którzy wyszli z takich chorób. To bardzo pozytywnie nastraja do dalszej walki. Nasz organizm jest tak stworzony, że z większością chorób potrafi sobie poradzić, w tym również z rakiem, tylko trzeba od początku tak myśleć, wprowadzić odpowiednie zmiany w życiu(leczenie, dieta, pozytywne myślenie).
Zamiast podjąć walkę z rakiem, to się użalasz i myślisz o śmierci?! Szlak mnie trafia! Znam kobietę, która przeszła przez sarcomę- najbardziej złośliwego raka! Kiedy było już bardzo bardzo bardzo źle, ona nie załamywała się i walczyła. Nie ma ona ani rodziny, ani jakiegoś super życia i gdyby chciała się poddać, to poszła by na skróty. Żyjemy w czasach, kiedy medycyna daje nam duże szanse. Walcz, ryzykuj i żyj jak najdłużej! POWODZENIA!