Witam, czy chorował ktoś z Was na chorobę Schönleina-Henocha?
Witam ,tak temat mi bardzo dobrze znajomy.Choroba nękała mnie przez kilka lat ,lekarze załamywali ręce kazali się nie przemęczać jak najmniej wysiłku dla nóg.Ciężko wyjaśnić przyczynę ,ale u mnie miało to związek z obciążonymi stawami ,powikłania bo częstych anginach w dzieciństwie.Było to moim utrapieniem ,na szczęście kilka lat temu schorzenie w cudowny sposób ustąpiło. Myślę ,ze miało to duży związek ze zmianą klimatu.
Mówią że plamica są powikłaniem po infekcji górnych dróg oddechowych , po paciorkowcu lub opryszczce .
ja miałam w dzieciństwie, pamiętam tylko tyle że 2 tygodnie w szpitalu leżałam, miałam zastrzyki i w nocy musiałam wstawać oddać mocz na badania. dobrze się czułam i dziwiłam się, że muszę być w szpitalu. miałam popękane naczynka krwionośne, co było widoczne.