ale to nie jest do końca wina pań w rejestracji jak mają nakaz od lekarzy i z góry powiedziane zasady przyjęc i wyciagania kart a władze zdrowia może nawet o tym nic nie wiedzą
czy to tak trudno zostawić kilka miejsc dla osób naprawdę chorych i było by po problemie ,pacjenci przychodzący do przychodni z temperaturą lub innymi uciążliwościami zdrowotnymi nie musieliby wracać z kwitkiem i następnego dnia ponownie przychodzić licząc że może zostaną przyjęci.Panie z rejestracji mogłyby również oddzwonić do osoby która rejestrowała się telefonicznie w celu powtórzenia leków z powiadomieniem o przełożeniu wizyty na następny dzień ?
ja tam się leczę i nie mam żadnych problemów z przyjęciem się do lekarza...a winni są sami pacjenci, którzy wyciągają karte do lekarza i nie przychodzą nie informując przychodni...w poniedziałek zadzwoniłam do rejestracji, powiedziałam że mama ma 39 stopni gorączki i powiedziała żeby przyjechać bo każdy lekarz ma kilka wolnych miejsc na nagłe przypadki, podała godzinę i bez problemu...ALE, w poczekalni siedząc, byłam świadkiem jak doktor Drabik wyczytała nazwisko, potem drugie i trzecie i tych osób nie było...byłam w przychodni około 40 minut a ona przyjeła 1 pacjęta...i siedziała bo nie przyszli...i ktoś na ich miejsce mógł się przyjąć i nie czekać do jutra, bądz pojutrza...ech no i czy winne są panie w rejestracji?????
jak cos nie pasuje to biore karte i ide gdzie indziej, też jestem w Promedzie''''
drugie przeniesienie karty w ciągu roku kalendarzowego nie jest za darmo-mało kto wie że KOSZTUJE ponad 100 pln-lekarze tam są fajni z małymi wyjątkami,problemem są PANIE w rejestracji ???
sama byłam świadkiem jak im pacjenci sporo nagadali za tą głupią rejestrację na kilka dni do przodu,na 100% jest ich tam za dużo?
Jestem tego samego zdania, przychodni w Ostrowcu jest dużo, jak komuś nie pasuje nie musi tam się leczyć.
Przeszkadza to tym co lubią wstawać w srodku nocy i stać pod przychodnią od 5 rano.
Sprawa wydaje się prosta do rozwiązania, wystarczy każdemu z lekarzowi zostawić okienko 15 min w razie nagłych przypadkach i osoba z temperaturą powinna być przyjęta, okienka rozbić w czasie każdemu lekarzowi i sprawa rozwiązana.Panie w rejestracji to tez 2 sprawa są tak nie miłe czują się jakby przynajmniej miały swoją prywatną klinikę, a siedzi ich tam chyba trochę za dużo,a przecież są finansowane za nasze pieniądze.
Promed to najlepsza przychodnia,zapis na ustalony inny dzień to wspaniała propozycja,a wyjątkowe choroby- temperatury,ból oczywiście na to powinna być inna procedura,np.dyżury jak do przepisywania leków,codziennie rano 1 lekarz przyjmuje nagłe choroby,bo ma tak w konkretnym tygodniu,a na zapis powiedzmy po 3 godz.pracy.A co ma zrobić pracujący człowiek,który idzie na 7.oo i do 15.oo pracuje,kiedy ma wystać numer np. na Stawkach?
To polecam przychodnię przy osiedlu Rosochy koło księgarni tam "przemiła pani"zanim rano łaskawie zarejestruje zrobi sobie herbatkę pogawędzi przez telefon a gdy człowiek chce pospieszyć bo np.przyszedł przed praca i nie ma czasu czekać pół godziny aż Pani sobie herbatkę wypije to naburmuszona Pani tak rzuca kartą i jest niemiła że się odechciewa.Za to lekarze są tam przewspaniali polecam serdecznie.
Milosnicy wlasnych zasad kolejkowych nie lubia jak im sie wyznacza jakies terminy. Co z tego, ze maja byc na 13 jak oni chca o 8.
REJESTRATORKI mają rzeczywiście nakazy od lekarzy,tylko że taki nakaz powinien widnieć na ogłoszeniu w danym dniu i być podpisany przez lekarza i sygnowany jego pieczątką,widoczny dla pacjentów,wówczas nikt by nie psioczył na rejestrację.
Pismen ty jak coś napiszesz to nie wiadomo czy się śmiać czy płakać.
Masz 39 stopni gorączki, ledwo żyjesz, dowlekłeś się jakoś do przychodni, a w okienku słyszysz żebyś przyszedł na kilka dni.
Ciekawe co byś zrobił.Bardzo jestem tego ciekawy.
Tylko nie pisz bzdur że przyszedłbyś za te kilka dni bo ci nie uwierzę.
Zanim coś napiszesz to pomyśl chwilę.Myślenie nie boli !
Gdyby mnie to spotkało to bez wahania wezwałbym pogotowie do przychodni.
Ja jestem zapisana do tej przychodni i nigdy nie miałam problemu z rejestracją. Zawsze robię to telefonicznie i zazwyczaj zapisują mnie na ten sam dzień a jeśli nie ma miejsc to najpóźniej na dzień następny. Czasem jest zapisanych tyle ludzi że po prostu inaczej się nie da ale najgorzej jak ktoś myśli że jest pępkiem świata i wszystko trzeba zmieniać dla niego.
Ja też jestem zapisana do tej przychodni i jestem bardzo zadowolona.Rejstruję sie telefonicznie.Byłam z mamą z nagłym przypadkiem i zostałyśmy przyjęte od razu.Dla mnie to najlepsza przychodnia w mieście.Znajomym polecam tą przychodnię.
Przepisałam się 2 lata temu do przychodni Puls -jestem bardzo zadowolona lekarze bardzo dobrzy, pielęgniarki przemiłe nie robią problemu z żadnej sprawy polecam.