Co cię to obchodzi skąd?Po co ten wątek?Do plotkowania o kimś!!!!Miło by wam było ,gdyby ktoś założył o waszej tragedii wątek i dla zaspokojenia własnej niepohamowanej ciekawości pytał :A dlaczego?A co sie stało?A po co?A na co?Stała się tragedia szkoda mi tego chłopca i jego rodziny ,bo to sympatyczni,fajni ludzie może byście się pomodlili za niego a nie pisali bzdety.
moja corka skonczyla ta szkole i studia skonczyla na piatkach ale zeby sie powiesic i zganiac na szkole ,nie znajac motywow nie mozna nikogo obrzucac ale najproscie jest zgonic wine na szkole.......
Nie chodzi o obarczenie winą za skuteki przyczynę , ale za to , ze nikt z tych nauczycieli , pedagogów nie zainteresował sie tym chłopakiem ,tym , że ma problemy , a przeciez poczłowieku widać , że cos jest nie tak , nikt nie jest ażtak doskonałym ,,aktorem" ,żeby nie było widać , że jest przygnębiony , czy nikt na prawdę tego nie widział , że cos sie złego dzieje?, czy nikt raczej nie chciał nic widzieć , żadnej empatii? , zero zainteresowania? .więc co? .Odbębnienie tylko te 45 minut przez nauczyciela ziewając raz po raz na lekcji i nadsłuchiwanie upragnionego dzwonka , tylko na tym polega rola pedagoga ?
Thm od lat słynie z prestiżu ale "prestiż "odnosił raczej wiele lat wstecz. Obecnie liczy się ilość osób zainteresowanych nie jakość (nie obrażając wszystkich) .Są uczniowie zdolni adekwatni uczyć się w tej szkole a są "lansiarze "dla których ta placówka to wybór nie do końca słuszny. Nauczyciele gonią z materiałem w licznych klasach więc nie ma szans aby mogli pochylić się nad każdym uczniem z osobna, tak jak ktoś już wspomniał w tym wątku oby do przerwy. Jeśli "ktoś "jest odporny psychicznie sądzę że da radę bo jeśli nawet jest zdolny a wrażliwy niestety nie ma siły przebicia. Obecnie THM to wybór młodzieży aby skończyć i mieć tzw papier na "otarcie łez ".Uważam, że wszystko toczyło by się tam inaczej, gdyby było kryterium przyjęcia a nie na zasadzie każdy z ulicy zapraszamy. Dyrekcja powinna zabiegać o młodzież która godnie będzie reprezentować szkołę a nie tworzyć "łapankę ".Tragedia dla rodzin dwóch chłopców którzy targnęli się na życie niesamowita, moje wyrazy głębokiego współczucia [*].Może wkoncu co niektórzy przejrzą na oczy z pedagogów i wyciągną wnioski. Nie mam zamiaru nikogo osądzać ale fakt jest taki że w THMIE gołym okiem widać że liczy się "szpan ",lans ","pogarda "w stosunku do rówieśników którzy uczęszczają tam dla nauki a nie z powodu PRESTIŻU.
w szkole byl kilka godzin, kazdy z nauczycieli widzial go 45 minut a mial do obserwacji rowniez pozostalych uczniow i jeszcze temat do zrealizowania....gdzie byli rodzice, ktorzy nie zauwazyli ze z dzieckiem cos nie tak jest...jesli rodzice nie zauwazyli, a w domu dziecko spedza wiekszosc czasu, to jak mogla obca osoba zauwazyc... a gdzie byli koledzy...nikt nie zauwazyl
Samobójstwo to brak odwagi do życia.
Po drugie jakie problemy może mieć ktoś w tym wieku.
Po trzecie nie ma takiego problemu którego nie da się rozwiązać.
Czekam na hejt.
Za moich jeszcze nie tak odległych czasów po 20 kilka lat temu były egzaminy wstępne do THM. Wybierało się kierunek, na który chcesz iść, był konkurs świadectw, a nastepnie każdy podchodził do egzaminu wstępnego z dwóch przedmiotów. Wynik egzaminu + świadectwo = czy dostałeś/aś się na wybrany keirunek. Jeśli brakło punktów to proponowali Ci inny kierunek, a jeśli się nie zgodziłeś lub nie dostałeś się na żaden kierunek ( słabe świadectwo+ egzamin) to po prostu Cię nie przyjmowali. Tak było za czasów śp. Kopańskiego. Jak jest obecnie nie wiem. Właśnie tak budował się prestiż i poziom. Nie było żadnej łapanki, słabsi odpadali na przedbiegach lub podczas pierwszego i drugiego półrocza. Moja klasa na wstępie liczyła 34 osoby, po półroczu zostało nas 28, a po 1 klasie 22.
Powinna odpowiadać matka z ojcem a nie szkoła a niby to dlaczego nauczyciele mają odpowiadać za wychowanie jak to wina rodziców ukarałabym rodziców
Jakim trzeba być podłym i bez serca żeby tak pisać że rodzice winni oby ciebie taka tragedia nie spotkała
Życie. Niestety taka prawda. Szkoła uczy a rodzina wychowuje. Chłopak zdolny, dobrze się uczył więc to nie wina szkoly, poziomu czy wymagań. Chłopak miał problem, tylko rodzina nie widziała, lub nie chciała widzieć. Samotny wśród najbliższych.
gość-ogry najwidoczniej były to problemy skoro chłopak postąpił jak postąpił, nie rozumiem ludzi którzy twierdzą że młode osoby nie mogą mieć problemów, bo co w tym wieku to omija ich wszelkie zło tego świata? Zastanów się co piszesz najpierw a potem się udzielaj. Nikt nie wie co było tego przyczyną więc nie ma co zganiać winy na szkołę czy rodziców nic nie wiedząc na ten temat. Jenak dziwne że znajomi nic nie zauważyli że się dzieje coś niedobrego, bądź co bądź to oni są zazwyczaj najbliżej. Nie wolno ignorować takich objawów, powinniśmy więcej ze soba rozmawiać, człowiek jest tylko człowiekiem i nikt nie ma idealnego życia.
właśnie w tym wieku młodzi ludzie mają też dużo problemów....nikt nie powinien nikogo oceniać za jego decyzje....ludzie często wśród bliskich czują się samotni i trudno to wyjaśnić, więc nie OCENIAJMY nikogo!!!!
Czytam ten watek i nie wierze...alez Wy wszyscy jesteście mądrzy a jacy obyci a jacy doświadczeni szok poprostu szok.Ludzie dramat przezywac będą cale życie a wy tu swoje teorie piszecie.Szkola jaka THM a olac go i co po nim niby później jest??jaki prestiż o czym wy piszecie??a pedagog to w tej placówce oświatowej jest??to on powinien miec baczenie w końcu od tego jest.Ale nikt nawet doskonaly nauczyciel czy idealny rodzic nie jest w stanie zrobic rtg i prześwietlić duszy.Zakonczcie juz ten watek.
Pedagog to tylko lidtę podpisuje. To już kolejne samobójstwo ucznia z thm w ciągu kilku miesięcy.
Zmienić pedagoga!!!!Zrobic zajęcia z terapii adekwatne do problemów młodzieży:samotność,agresja,wpływ Internetu itp itd zaprosić psychologa!!A nie cisza i bez echa.A diabel tkwi mili państwo w szczegółach!!!
Nikt z was nie słyszał o depresji. Ta choroba atakaujr coraz więcej młodych ludzi. Nie oczerniajcie rodziców, szkoły itp. Poczytajcie i zobaczycie, że może nie być żadnych dziwnych zachowań...
nie chcę hejtować. Nie pisz że s-o to brak odwagi do życia. Za mało jeszcze przezyłeś. Dołek może przyjść znikąd. Problemem jest to że nikt z przyjaciół, bliskich tego nie zauważa.Życzę życia bez dołka